Nie wszystkie polskie ośrodki asygnowały swoich młodzieżowców do walki o Młodzieżowe Mistrzostwo Polski Par Klubowych. Stąd też między innymi w Rybniku w eliminacjach wystąpiło zaledwie pięć zespołów. Młodzi zawodnicy rywalizowali tylko w dziesięciu biegach. Do wielkiego finału awansowały dwie ekipy.
[ad=rectangle]
Przed rozpoczęciem zawodów mogło się wydawać, że faworytami będą gospodarze. Ostatnie mecze ligowe przemawiają za tym, że szkoleniowiec Jan Grabowski z czystym sumieniem może pochwalić się dobrze punktującymi młodzieżowcami. Oprócz awizowanych Kacpra Woryny i Roberta Chmiela, jako rezerwowy startował Kamil Wieczorek. W trzyosobowym zestawieniu przyjechał także zespół z Wrocławia, gdzie rezerwowym został Adrian Gała. Nieco zmienił się skład zawodników z Grudziądza. Marcin Nowak zajął miejsce Mateusza Danielewicza.
Eliminacje rozpoczęły się od mocnego uderzenia pary gospodarzy. Ta za swoimi plecami zostawiła juniorów GKM-u Grudziądz - Marcina Nowaka i Huberta Łęgowika. Przyjezdni, a w szczególności Nowak starał się gonić Worynę. Okazało się to jednak bezskuteczne. W drugie odsłonie dnia zmierzyli się zawodnicy z Wrocławia i Piły. Wyścig zakończył się na korzyść Wrocławian, ale większych emocji nie przyniósł.
Po pierwszym podwójnym zwycięstwie ŻKS ROW, miejscowi kibice wyczekiwali trzeciego wyścigu, w którym przeciwnikami rybniczan byli Mateusz Borowicz i Oskar Ajtner-Gollob. Niemałym zaskoczeniem okazało się podwójne zwycięstwo przyjezdnych, którym w całych zawodach zabrakło niewiele do okrągłego kompletu punktów.
Niebezpiecznie wyglądało starcie numer pięć. Na pierwszym łuku doszło do groźnie wyglądającego upadku z udziałem Adriana Gały i Oskara Ajtner-Golloba. Wrocławianin upadł na tor, z kolei zawodnik Ostrovii wpadł na leżącego zawodnika. W rezultacie nikomu nic się nie stało, a gonitwa została powtórzona w czteroosobowym składzie.
W kolejnych wyścigach ciężko było o większe emocje i dawkę ścigania. Dopiero w dziewiątym biegu kibice mogli być świadkami ciekawszego, a z całą pewnością najciekawszego w tym dniu ścigania przy Gliwickiej. Wówczas rybniczanie podejmowali jedną z dwóch par, na co dzień ścigających się w najwyższej klasie rozgrywkowej - juniorów z Wrocławia. Co prawda o wiele lepszy moment startowy mieli gospodarze, już na wyjściu z łuku podwójne prowadzenie objęli goście. Kacper Woryna niedługo po tym przedarł się na drugą pozycję i do samego końca nękał atakami Maksyma Drabika. W ostrej walce rybniczaninowi udało się wywalczyć trzy "oczka" dopiero kilkadziesiąt centymetrów przed linią mety.
Triumfatorem całych zawodów okazał się zespół dowodzony przez trenera Marka Cieślaka. Młodzieżowcy z Ostrowa zwycięsko zakończyli niemal wszystkie swoje biegi. Z pewnością pokusiliby się o maksymalną ilość punktów, gdyby nie wyścig dziesiąty, który Mateusz Borowicz ukończył na zdefektowanym motocyklu. Drugie miejsce i awans do finału uzyskali gospodarze, którym w decydującym starciu z parą ostrowską musieli uznać ich wyższość. Trzecie miejsce zajął zespół z Wrocławia. Tą samą ilość punktów zdobyli zawodnicy z Grudziądza. Na końcu uplasował się team z Piły.
Finał Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych odbędzie się 26 września.
I. MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia
- 18 pkt.
9. Mateusz Borowicz - 8 (3,2,3,0)
10. Oskar Ajtner-Gollob - 10 (2,3,2,3)
II. ŻKS ROW Rybnik - 15 pkt.
1. Kacper Woryna - 5 (2,0,-,3)
2. Robert Chmiel - 6 (3,1,2,-)
11. Kamil Wieczorek - 4 (3,1)
III. Betard Sparta Wrocław - 11 pkt.
7. Maksym Drabik - 6 (3,-,1,2)
8. Damian Dróżdż - 5 (1,1,3,0)
14. Adrian Gała - 0 (d)
IV. MRGARDEN GKM Grudziądz - 11 pkt.
3. Marcin Nowak - 5 (1,2,0,2)
4. Hubert Łęgowik - 6 (0,3,2,1)
V. Polonia Piła - 5 pkt.
5. Arkadiusz Pawlak - 5 (2,1,1,1)
6. Kacper Grzegorczyk - 0 (0,0,0,d)
Bieg po biegu:
1. (67,96) Chmiel, Woryna, Nowak, Łęgowik
2. (67,63) Drabik, Pawlak, Dróżdż, Grzegorczyk
3. (67,75) Borowicz, Gollob, Chmiel, Woryna
4. (68,17) Łęgowik, Nowak, Pawlak, Grzegorczyk
5. (69,30) Gollob, Borowicz, Dróżdż, Gała (d)
6. (68,16) Wieczorek, Chmiel, Pawlak, Grzegorczyk
7. (68,44) Dróżdż, Łęgowik, Drabik, Nowak
8. (68,79) Borowicz, Gollob, Pawlak, Grzegorczyk (d/st)
9. (67,97) Woryna, Drabik, Wieczorek, Dróżdż
10. (68,46) Gollob, Nowak, Łęgowik, Borowicz
NCD: 67,63 - M. Drabik w biegu nr 2
Sędzia: Jerzy Najwer
Widzów: ok. 1500