IMP: Własny tor gwarantem sukcesu?

W historii Indywidualnych Mistrzostw Polski trzydzieści razy zdarzyło się, by zawodnik klubu, na którym rozgrywany był finał sięgał po najcenniejszy laur.

Wliczając w to przedwojenne finały Indywidualnych Mistrzostw Polski, w Gorzowie najlepsi żużlowcy w kraju o medale krajowego czempionatu rywalizować będą po raz 71. Jednak nie zawsze o końcowym triumfie decydował finał rozegrany na jednym torze. W sezonie 1947, a także w latach 1953-1956 mistrz był wyłaniany w cyklu turniejów. Z kolei przed wojną żużlowcy rywalizowali w kilku klasach zależnych od pojemności motocykla.
[ad=rectangle]
W sezonach 1987-1988 rozgrywano dwudniowy finał Indywidualnych Mistrzostw Polski, lecz zawody te odbywały się na tym samym torze. Łącznie 61 razy najlepszy żużlowiec naszego kraju wyłaniany był w finałach jednodniowych. W niemal połowie przypadków własny tor był atutem gospodarzy. 30-krotnie na 63 finały zdarzyło się, że zawodnik miejscowego klubu zostawał Indywidualnym Mistrzem Polski.

Czempionem własnego toru można nazwać Andrzeja Wyglendę, który w swojej karierze czterokrotnie stał na najwyższym stopniu podium (1964, 1968, 1969, 1973), a za każdym finał rozgrywany był na torze w Rybniku. Trzy razy na "własnym" obiekcie triumfował Tomasz Gollob (Bydgoszcz 1993, 2001 oraz Tarnów 2006). Dwukrotnie atut domowego toru wykorzystywali Florian Kapała, Stanisław Tkocz, Roman Jankowski, Jacek Gollob i Janusz Kołodziej.

Łącznie tytuły na torach swoich klubów świętowało dwudziestu zawodników. W gronie tym są legendy czarnego sportu. Po raz ostatni "u siebie" wygrał Kołodziej, który swój trzeci tytuł najlepszego żużlowca nad Wisłą zdobył w Tarnowie. W tegorocznym finale Indywidualnych Mistrzostw Polski wystąpi aż pięciu zawodników MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów. Czy któryś z nich dołączy do poniższej listy triumfatorów krajowego czempionatu? Odpowiedź na to pytanie poznamy w niedzielny wieczór.

Oni wygrywali IMP na domowym torze:

ZawodnikIMP "u siebie"Lata (klub)
Andrzej Wyglenda 4 1963, 1968, 1969, 1973 (Rybnik)
Tomasz Gollob 3 1993, 2001 (Bydgoszcz), 2006 (Tarnów)
Stanisław Tkocz 2 1958, 1965 (Rybnik)
Florian Kapała 2 1961, 1962 (Rzeszów)
Roman Jankowski 2 1981, 1988 (Leszno)
Jacek Gollob 2 1999 (Bydgoszcz), 2000 (Piła)
Janusz Kołodziej 2 2005, 2013 (Tarnów)
Alfred Smoczyk 1 1949 (Leszno)
Edward Kupczyński 1 1952 (Wrocław)
Antoni Woryna 1 1966 (Rybnik)
Jerzy Gryt 1 1971 (Rybnik)
Zenon Plech 1 1974 (Gorzów)
Bogusław Nowak 1 1977 (Gorzów)
Bernard Jąder 1 1980 (Leszno)
Andrzej Huszcza 1 1982 (Zielona Góra)
Maciej Jaworek 1 1986 (Zielona Góra)
Wojciech Żabiałowicz 1 1987 (Toruń)
Piotr Protasiewicz 1 1999 (Bydgoszcz)
Grzegorz Walasek 1 2004 (Częstochowa)
Jarosław Hampel 1 2011 (Leszno)
Komentarze (34)
rydz
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MP powinne byc organizowane na neutralnym stadionie-, anie dziady jak gapinski czy swiderski w finale bo na wlasnym stadionie 
avatar
eddy
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Flaki z olejem ....nudy na pudy! 
avatar
RECON_1
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najfajniejsze podium w IMP to bylo w 2005 roku:) 
avatar
Sławomir Wolski
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Skóra nie wygrał na swoim torze ???? 
avatar
Manfred
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Jednodniowy IMP ko kpina. Później mistrzami zostają takie randomy jak Skóra, Jędrzejak czy Kołodziej dwa razy u siebie. Mogliby robić na przykład 3 rundy - u mistrza, wicemistrza i brązowego me Czytaj całość