Turniej odbywał się przy bezchmurnym niebie i wysokiej temperaturze, przez co organizatorzy zmuszeni byli do częstego polewania nawierzchni rawickiego owalu.
Zgodnie z zapowiedziami do Rawicza nie przyjechał kontuzjowany Bartosz Smektała, którego zastąpił Mateusz Danielewicz. Jedynym rezerwowym był Mateusz Burzyński.
[ad=rectangle]
Twardy tor, który przygotowali organizatorzy nie przeszkodził zawodnikom w zaprezentowaniu kilku mijanek i dostarczeniu nielicznie zgromadzonej publiczności emocji. Jednak w większości wyścigów o kolejności na mecie decydował moment startowy.
Zawody przebiegały bardzo sprawnie do siódmego wyścigu, gdy na tor upadli Robert Chmiel i Arkadiusz Potoniec. Żużlowiec ŻKS ROW Rybnik zahaczył o bandę i upadł na tor. Zdołał go ominąć Dawid Krzyżanowski, ale w motocykl Chmiela uderzył junior SPAR Falubazu Zielona Góra i on także zanotował upadek. Po dłuższej chwili obaj zawodnicy wstali z toru o własnych siłach. Niestety niezbędne okazało się przetransportowanie młodego zielonogórzanina do szpitala na szczegółowe badania.
W drugim podejściu do tego biegu na z nawierzchnią toru zapoznał się Michał Piosicki. Młodzieżowiec Łączyńscy-Carbon Startu jadąc daleko przed rywalami na ostatnim łuku czwartego okrążenia wyniósł się za szeroko i zahaczył o bandę. W kolejnych wyścigach na tor upadali jeszcze Dawid Krzyżanowski i Mateusz Danielewicz. Po tych zdarzeniach juniorzy klubów z Gniezna i Torunia wycofali się z dalszej rywalizacji.
Najmilej zawody w Rawiczu wspominał będzie Maksym Drabik, który podobnie jak Kacper Woryna zgromadził czternaście punktów i o pierwszym miejscu zadecydował bieg dodatkowy. W nim lepszy okazał się zawodnik Betard Sparty Wrocław.
W wyścigu o trzecie miejsce także doszło do starcia rybnicko-wrocławskiego. Podobnie jak w rywalizacji o zwycięstwo w zawodach, wygrał w nim młodzieżowiec klubu z Dolnego Śląska - Damian Dróżdż. Drugi był Kamil Wieczorek.
Tuż za podium uplasowali się Alex Zgardziński i Krystian Rempała. Obaj zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, a do miejsca w ścisłej czołówce zabrakło im niewiele.
Wyniki:
1. Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław) - 14+3 (3,2,3,3,3)
2. Kacper Woryna (ŻKS ROW Rybnik) - 14+2 (2,3,3,3,3)
3. Damian Dróżdż (Betard Sparta Wrocław) - 11+3 (3,0,3,2,3)
4. Kamil Wieczorek (ŻKS ROW Rybnik) - 11+2 (2,3,3,2,1)
5. Alex Zgardziński (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 10 (3,2,2,2,1)
6. Krystian Rempała (PGE Stal Rzeszów) - 10 (2,3,2,1,2)
7. Rafał Karczmarz (Stal Gorzów) - 9 (2,1,1,3,2)
8. Patryk Beśko (Wybrzeże Gdańsk) - 7 (3,1,0,d,3)
9. Daniel Kaczmarek (Fogo Unia Leszno) - 7 (1,1,2,1,2)
10. Dawid Wawrzyniak (Łączyńscy-Carbon Start Gniezno) - 6 (0,2,1,3,0)
11. Patryk Rolnicki (Unia Tarnów) - 6 (0,0,2,2,2)
12. Mateusz Burzyński (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 4 (3,d,0,0,1)
13. Robert Chmiel (ŻKS ROW Rybnik) - 4 (1,w,1,1,1)
14. Dawid Krzyżanowski (KS Toruń) - 3 (1,2,w,w,-)
15. Mateusz Danielewicz (MRGARDEN GKM Grudziądz) - 1 (0,0,1,0,u)
16. Arkadiusz Potoniec (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 1 (1,u/-,-,-,-)
17. Michał Piosicki (Łączyńscy-Carbon Start Gniezno) - 0 (0,u,-,-,-)
Bieg po biegu:
1. Zgardziński, Rempała, Chmiel, Rolnicki
2. Beśko, Karczmarz, Potoniec, Danielewicz
3. Drabik, Wieczorek, Kaczmarek, Piosicki
4. Dróżdż, Woryna, Krzyżanowski, Wawrzyniak
5. Rempała, Wawrzyniak, Kaczmarek, Danielewicz
6. Wieczorek, Zgardziński, Karczmarz, Dróżdż
7. Burzyński, Krzyżanowski, Piosicki (u1), Potoniec (u/ns), Chmiel (w/u)
8. Woryna, Drabik, Beśko, Rolnicki
9. Woryna, Rempała, Karczmarz, Burzyński (d)
10. Drabik, Zgardziński, Danielewicz, Krzyżanowski (w/su)
11. Dróżdż, Kaczmarek, Chmiel, Beśko
12. Wieczorek, Rolnicki, Wawrzyniak, Burzyński
13. Drabik, Dróżdż, Rempała, Burzyński
14. Wawrzyniak, Zgardziński, Burzyński, Beśko (d/st)
15. Woryna, Wieczorek, Chmiel, Danielewicz
16. Karczmarz, Rolnicki, Kaczmarek, Krzyżanowski (w/2min)
17. Beśko, Rempała, Wieczorek
18. Woryna, Kaczmarek, Zgardziński
19. Drabik, Karczmarz, Chmiel, Wawrzyniak
20. Dróżdż, Rolnicki, Danielewicz (u)
Bieg dodatkowy o 3 miejsce:
21. Dróżdż, Wieczorek
Bieg dodatkowy o 1 miejsce:
22. Drabik, Woryna
Sędziował: Remigiusz Substyk
Duże gratulacje i widzimy się w domu na PO :)
W miarę regularne starty zaczął w Ostrowie, zeszłego roku.W jego dobre występy nie wierzył nawet jego tata prosząc Czytaj całość
Dróżdż > Gała - według mnie, nie tylko przez Brązowy kask, ale też przez treningi na których byłem :)