Craig Cook nieco zawiedziony swoją postawą w Cardiff
Craig Cook w sobotnim Grand Prix Wielkiej Brytanii wywalczył siedem punktów. 28-latek zakończył zmagania w Cardiff na rundzie zasadniczej.
Brytyjczyk udanie rozpoczął rywalizację na stadionie Millenium. Craig Cook triumfował w swoim pierwszym starcie, lecz jak się później okazało, była to jego ostatnia wygrana w turnieju. - Fajnie, że w pierwszym wyścigu startowałem z najbardziej wewnętrznego pola, bo wygrałem ten wyścig. Pierwsze pole było zdecydowanie najlepsze. A reakcja publiczności, gdy wyjechałem na prowadzenie, była niesamowita. To dało mi inspirację na dalszą część zawodów - powiedział 28-latek na łamach speedwaygp.com.
- Już drugi raz wystartowałem z dziką kartą w Grand Prix, to dla mnie inspiracja. Zaangażowanie kibiców naprawdę nakręca. Już się nie mogę doczekać, aż znowu wystąpię w Cardiff. To wielka przyjemność. Przed zawodami nie było we mnie niepotrzebnych nerwów. Prawdę powiedziawszy czułem się bardziej wyluzowany niż przed każdymi innymi zawodami w tym roku - zakończył Craig Cook.
źródło: speedwaygp.com