Allsvenskan: Gnistorna Malmoe - Vastervik Speedway 38:52, Polacy bez biegowych zwycięstw

Mecz w Malmoe pomiędzy Gnistorną, a Vastervik trwał 3,5 godziny. Ostatecznie wygrał zespół gości, a dwaj Polacy z drużyny gospodarzy spisali się przeciętnie, jednak i tak pojechali w 15. wyścigu.

Mecz był zaplanowany na godzinę 19:00. Podobnie jak w innych szwedzkich miastach, również w Malmoe pogoda w czwartek nie rozpieszczała. Ostatecznie po długich pracach przy torze, pierwszy wyścig został rozegrany po niemal 80 minutach. Jeszcze po piątym wyścigu drużyna Roberta Miśkowiaka i Mirosława Jabłońskiego remisowała. Później jednak faworyci z Vastervik włączyli piąty bieg i ostatecznie goście zwyciężyli 52:38. Niepokonany tego dnia był Jacob Thorssell.
[ad=rectangle]
Gnistorna Malmoe 
1. Mikael Max - 5 (1,2,2,0,0)
2. Mathias Thoernblom - 5+1 (3,2*,d,-)
3. Robert Miśkowiak - 6 (2,2,0,2,0)
4. Christian Ago - 1 (d,0,1,-)
5. Mirosław Jabłoński - 9+1 (2,1*,2,2,2)
6. Oliver Berntzon - 11+2 (1*,1,3,2,3,1*)
7. Mattias Nilsson - 1 (0,-,0,1)

Vastervik Speedway 
1. Jonas Davidsson - 9 (2,1,3,3)
2. Ricky Kling - 4 (d,3,0,1)
3. Jacob Thorssell - 15 (3,3,3,3,3)
4. Robin Aspegren - 2 (1,t,1,0)
5. Peter Ljung - 11 (3,3,3,1,1)
6. Joel Larsson - 8+2 (2*,1,2*,1,2)
7. Kenny Wennerstam - 3 (3,0,0,-,0)

Bieg po biegu:
1. Thoernblom, Davidsson, Max, Kling (d) 4:2
2. Wennerstam, Larsson, Berntzon, Nilsson 1:5 (5:7)
3. Thorssell, Miśkowiak, Aspegren, Ago 2:4 (7:11)
4. Ljung, Jabłoński, Berntzon, Wennerstam 3:3 (10:14)
5. Berntzon, Thoernblom, Larsson, Wennerstam, Aspegren (t) 5:1 (15:15)
6. Kling, Miśkowiak, Davidsson, Ago 2:4 (17:19)
7. Thorssell, Max, Aspegren, Thoernblom (d) 2:4 (19:23)
8. Ljung, Larsson, Ago, Miśkowiak 1:5 (20:28)
9. Davidsson, Berntzon, Jabłoński, Kling 3:3 (23:31)
10. Ljung, Max, Larsson, Nilsson 2:4 (25:35)
11. Berntzon, Larsson, Nilsson, Wennerstam 4:2 (29:37)
12. Thorssell, Jabłoński, Kling, Max 2:4 (31:41)
13. Davidsson, Miśkowiak, Thoernblom, Aspegren 3:3 (34:44)
14. Thorssell, Jabłoński, Ljung, Max 2:4 (36:48)
15. Thorssell, Jabłoński, Ljung, Miśkowiak 2:4 (38:52)

Widzów: 250.

Komentarze (12)
avatar
sympatyk żu-żla
10.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polacy pojechali swoje jak by nie było warunki nie były za dobre jak tyle były spóźnione zawody . 
avatar
gonzoo
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
niech mu polonia najpierw zaplaci to bedzie mial na czym jechac a nie musi szukac zarobku na zapleczach, sam sobie jest robert winny ze wybiera bankrutow :D 
avatar
masior21
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tak jak parę tygodni temu zakończył sezon w Polonii tak tym mizernym wystepem tez juz skończył sezon w Szwecji... 
avatar
eXpErT
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeśli Miśkowiak chciał udowodnić, że warto przywrócić go do składu Polonii, to średnio mu wyszło... 
avatar
Kitas5
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Miśkowiak 6 punktów przeciwko takim asom... Wstyd.