IMŚJ: Paweł Przedpełski z apetytem na medal

Paweł Przedpełski pomimo dolegliwości zdrowotnych ma zamiar wystąpić w pierwszym finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. - Widać, że bardzo mu zależy - przyznaje trener Jacek Krzyżaniak.

Wychowanek toruńskiego klubu zalicza się od dwóch lat do grona czołowych młodzieżowców w naszym kraju. "Pawełek" ma już na swoim koncie występ w Grand Prix czy złoto w DMŚJ, ale jak dotąd nie miał okazji do rywalizacji o medale w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów. Zmienić ma się to dopiero w tym sezonie. Paweł Przedpełski to jedna z dwóch polskich nadziei medalowych, gdyż do decydującej rywalizacji awansował oprócz niego jedynie Bartosz Zmarzlik.
[ad=rectangle]
Młody zawodnik już przed sezonem przyznawał, że udany wynik w IMŚJ jest jednym z jego celów na nadchodzący sezon. Potwierdza to jego trener z KS Toruń, Jacek Krzyżaniak. - Najważniejsze dla Pawła jest to, by jak najwięcej jeździć i nie mieć kontuzji. Oczywiście następne w kolejności są osiągnięcia na torze. Nie ma co ukrywać, że startując w finałach IMŚJ będzie celować w zdobycie medalu. Ma na to szanse, zwłaszcza, że w lidze spisuje się w tym sezonie naprawdę dobrze - przyznał toruński szkoleniowiec.

Patrząc na obsadę IMŚJ, wydaje się, że w walce o medale będą liczyć się obaj Polacy. Wynik Pawła Przedpełskiego w Lonigo jest jednak niewiadomą. Zawodnik ten niemal na pewno pojawi się na torze, ale z racji tego, że dochodzi dopiero do siebie po złamaniu obojczyka, jego dorobek punktowy może nie być okazały. - Paweł do tej pory nie walczył w IMŚJ i jest zapewne podwójnie zmotywowany. Najważniejsze jest to, by podszedł do tych zawodów ze spokojną głową i nie narzucał sobie niepotrzebnej presji, bo ta nieraz naprawdę przeszkadza. Z drugiej strony jednak motywuje i stawia też pewną barierę, której nie należy przekraczać - podsumował Krzyżaniak.

Źródło artykułu: