Patryk Dudek potrzebuje więcej jazdy: Nie za bardzo wiedziałem jak jechać
Po roku przerwy Patryk Dudek po raz pierwszy wziął udział w oficjalnych zawodach i od razu został rzucony na głęboką wodę. W 88. derbach Ziemi Lubuskiej poradził sobie jednak całkiem nieźle.
Czy w boksie zawodnika było gorąco w czasie zawodów? Trzeba było dokonywać wielu korekt? - Nie wiem, jak to było. Zawody szybko się odbyły, a ja w każdym biegu chciałem pojechać jak najlepiej. Różnie to jednak wychodziło - przyznał Dudek.
Reprezentant zespołu spod znaku Myszki Miki nie miał obiekcji do stanu gorzowskiego toru. Kibice obejrzeli bardzo ciekawe zawody, a jeźdźcy obu ekip ścigali się nie tylko zaraz po starcie, ale także na dystansie. - Tor był selektywny - ocenił zielonogórzanin. Niestety, nie zabrakło różnego rodzaju okrzyków skierowanych do Patryka. Przypomnijmy, że został on zawieszony za wykrycie niedozwolonej substancji w jego organizmie, którą okazała się metyloheksanamina. Żużlowiec nie wydawał się jednak zbytnio przejmować nielicznymi uszczypliwościami ze strony niewielkiej grupy gorzowskich kibiców. - To jest indywidualna kwestia każdego człowieka i trudno mi się wypowiedzieć na ten temat. Są jacy są - skwitował.Wynik 42:48 na Stadionie im. Edwarda Jancarza oznacza, że żadna z lubuskich ekip nie zgarnęła punktu bonusowego. To mocno komplikuje sytuację Falubazu, który nadal broni miejsca w czołowej czwórce, by awansować do play-off. Może się okazać, że dopiero co rozpoczęty przez Dudka sezon, zaraz się zakończy. - Byłem tego świadomy, ale co z tego? Będą inne turnieje, zawody w innych ligach. Jestem poukładany i wiem, jak ten sezon się może dalej potoczyć. Jestem przygotowany na to, że tej jazdy może być mniej, ale też i więcej - zdradził żużlowiec.
A czy pojawiły się już jakieś możliwości na starty w innych krajach? - Myślę, że w tym tygodniu się rozstrzygnie - zakończył Patryk Dudek.
Skrót meczu Stal Gorzów - Falubaz Zielona GóraKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>