Kolejna firma pozywa PZM w sprawie GP Polski

Jedna z krakowskich firm w ostatnich dniach otrzymała odpowiedź od Polskiego Związku Motorowego w sprawie wezwania do zapłaty odnośnie Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym.

W tym artykule dowiesz się o:

Grand Prix Polski długo zostanie zapamiętane jako katastrofalnie zorganizowana impreza. Przypomnijmy, że krótko po imprezie część kibiców zdecydowała się złożyć pozew zbiorowy. I choć prezes Polskiego Związku Motorowego - Andrzej Witkowski zapewniał na łamach rozgłośni radiowej, że zależy mu na polubownym załatwieniu sprawy, to jednak część kibiców reprezentowana przez kancelarię prawną nie otrzymała odpowiedzi. To stało się podstawą do złożenia kolejnych pozwów przeciwko PZM.
[ad=rectangle]
Do grona szczęśliwców, którzy otrzymali odpowiedź z PZM należy firma KIM Group, która skierowała wezwanie do zapłaty. W odpowiedzi czytamy jednak między innymi, że:

PZM dołożył należytej staranności organizując Grand Prix, a widzowie mieli możliwość obejrzenia zawodów na Stadionie Narodowym w bezpiecznych warunkach. Zawody rozpoczęły się, przebiegały i zakończyły się wyłonieniem zwycięzcy, zgodnie z właściwymi w tym zakresie regulaminami FIM. Ponadto, odbyły się również przewidziane w programie Grand Prix wydarzenia dodatkowe, tj. uroczystość pożegnania Pana Tomasza Golloba z cyklem Speedway Grand Prix oraz pokaz fajerwerków od strony Wybrzeża Szczecińskiego.

Przypomnijmy, że zawody zakończyły się po trzech seriach startów w związku z zastrzeżeniami zawodników co do stanu toru oraz wadliwie działającej maszyny startowej. Pożegnanie Tomasza Golloba dalekie było od uroczystego rozstania z cyklem GP. I właśnie te aspekty podkreślają kibice i firmy domagające się odszkodowań od PZM. - Nasza kancelaria przygotowuje pozew sądowy bo arogancja tych ludzi jest zbyt duża. My kupiliśmy 50 biletów w tym 6 szt VIP i chcieliśmy zwrotu środków lub biletów na przyszłoroczne GP. Oczywiście odpowiedź była negatywna - powiedział Krzysztof Gaweł z firmy KIM Group.

Pełna treść pisma:

Odpowiedź PZM w sprawie GP Polski.
Odpowiedź PZM w sprawie GP Polski.
Źródło artykułu: