Kolejna firma pozywa PZM w sprawie GP Polski
Jedna z krakowskich firm w ostatnich dniach otrzymała odpowiedź od Polskiego Związku Motorowego w sprawie wezwania do zapłaty odnośnie Grand Prix Polski na Stadionie Narodowym.
Przypomnijmy, że zawody zakończyły się po trzech seriach startów w związku z zastrzeżeniami zawodników co do stanu toru oraz wadliwie działającej maszyny startowej. Pożegnanie Tomasza Golloba dalekie było od uroczystego rozstania z cyklem GP. I właśnie te aspekty podkreślają kibice i firmy domagające się odszkodowań od PZM. - Nasza kancelaria przygotowuje pozew sądowy bo arogancja tych ludzi jest zbyt duża. My kupiliśmy 50 biletów w tym 6 szt VIP i chcieliśmy zwrotu środków lub biletów na przyszłoroczne GP. Oczywiście odpowiedź była negatywna - powiedział Krzysztof Gaweł z firmy KIM Group.PZM dołożył należytej staranności organizując Grand Prix, a widzowie mieli możliwość obejrzenia zawodów na Stadionie Narodowym w bezpiecznych warunkach. Zawody rozpoczęły się, przebiegały i zakończyły się wyłonieniem zwycięzcy, zgodnie z właściwymi w tym zakresie regulaminami FIM. Ponadto, odbyły się również przewidziane w programie Grand Prix wydarzenia dodatkowe, tj. uroczystość pożegnania Pana Tomasza Golloba z cyklem Speedway Grand Prix oraz pokaz fajerwerków od strony Wybrzeża Szczecińskiego.
Pełna treść pisma:
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>