Jak zapewnia Łukasz Szmit z Głównej Komisji Sportu Żużlowego, nie ma ryzyka, by decyzja w sprawie weryfikacji wyniku nie zapadła w tym tygodniu. Punkt, który ma zostać odjęty SPAR Falubazowi, a przyznany torunianom może mieć kluczowe znaczenie dla ostatecznej kolejności drużyn w tabeli PGE Ekstraligi.
[ad=rectangle]
Wynik meczu w Toruniu ma zostać zweryfikowany z powodu spodziewanego odjęcia punktów Aleksandra Łoktajewa, u którego stwierdzono w czasie badania niedozwolony środek - THC. - Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie nie przesłała jeszcze dokumentów i protokołu, a jest to warunek sine qua non, by podjąć decyzję w tej sprawie. Mamy jednak zapewnienie, że nastąpi to niebawem, być może jeszcze we wtorek - zaznaczył Łukasz Szmit z Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Decyzja w sprawie weryfikacji wyniku meczu pomiędzy KS Toruń a SPAR Falubazem nastąpi wówczas w trybie natychmiastowym. - Zastanawialiśmy się nad tą sprawą i uznaliśmy, że Ekstraliga we własnym zakresie, na podstawie przepisów FIM, może w trybie weryfikacyjnym zastosować przepisy kodeksu antydopingowego. My, jako GKSŻ przeprowadzimy natomiast postępowanie dyscyplinarne, by nałożyć karę na samego zawodnika. Zrobimy to jednak bez presji czasu - dodał Łukasz Szmit.
Jak informowaliśmy, zawodnikowi SPAR Falubazu grozi od dwóch do czterech lat zawieszenia. Sprawą ma zajmować się komisja dyscyplinarna PZM, a nie rodzima federacja zawodnika, gdyż do naruszenia przepisów przez zawodnika doszło w czasie zawodów w Polsce. - Damy sobie miesiąc lub nieco więcej na rozwiązanie tej sprawy. Wysłuchamy samego Łoktajewa, zapoznamy się z materiałem dowodowym i podejmiemy ostateczną decyzję - podsumował przedstawiciel GKSŻ.