Nie chcemy drugoligowej stagnacji - rozmowa z Grzegorzem Dzikowskim, trenerem Renault Zdunek Wybrzeża

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
W ostatnim meczu w Krośnie obie drużyny jechały osłabione, a minimalnie lepsi okazali się gospodarze. Jak pan widzi półfinałowy dwumecz?

- Kamil Brzozowski miał kontuzję, dodatkowo nasi młodzieżowcy w porównaniu do tamtego czasu znacznie się poprawili. Jestem zadowolony z całej trójki, bo zrobili duży postęp, co widać i po jeździe i po wynikach.

Aureliusz Bieliński punktów w lidze jednak jeszcze nie zdobywa....

- Ale ja tego od niego jeszcze nie wymagam. To dla niego sezon przejściowy, on się uczy i nabiera potrzebnego doświadczenia by móc rywalizować skutecznie w lidze czeka go sporo pracy,
Dominik Kossakowski rozwinął się w tym sezonie Dominik Kossakowski rozwinął się w tym sezonie
W PLŻ 2 w rundzie zasadniczej zazwyczaj gospodarze wygrywali wysoko. Czy teraz, gdy dla zawodników będą to drugie mecze na danym torze w sezonie, wyjazdy nie będą już tak ciężkie?

- Każdy mecz wyjazdowy jest ciężki, niezależnie od tego czy zna się tor, czy nie. Teraz się to nie zmieni. Mnie to nie martwi, że nie wygrywaliśmy wszystkich meczów. Mówiliśmy najwyżej o pierwszym miejscu po rundzie zasadniczej, a nie o komplecie zwycięstw. W Pile liczyłem się z przegraną. Odjechaliśmy najtańszym kosztem i mogliśmy przygotować się do ewentualnego następnego meczu w Pile. Cieszy bonus, a martwią zera Gafurowa i Krcmara. Można mieć słabszy dzień, ale nie aż tak. Jest jak jest, zapominamy się o tym i skupiamy się na rundzie finałowej.

W rundzie zasadniczej Wybrzeże wygrało wszystkie dwumecze, więc pański zespół pozostaje faworytem. Czy mimo wzmocnienia Krzysztofem Jabłońskim, inne drużyny mogą zagrozić?

- Oczywiście, że tak. W ubiegłym roku dobrze poznałem tę klasę rozgrywkową, a teraz jeszcze bardziej się wyrównała, dlatego poszukaliśmy wzmocnienia. Jesteśmy zdecydowanie silniejsi, niż u progu sezonu. Mamy szerszy skład, a młodzieżowcy jadą pewnie, mają dobre zaplecze sprzętowe jak na PLŻ 2.

Należy też poruszyć inny wątek. Czy mecze wyjazdowe w PLŻ 2 nie obnażyły słabości niektórych pańskich zawodników w kontekście miejsca w zespole w Nice PLŻ?

- Trochę tak, ale nie przesadzajmy. Skupmy się na tym, co jest. Nice PLŻ, to inne wymagania i inna skala inwestycji w sprzęt. Uważam, że większość naszych zawodników poradziłaby sobie w wyższej klasie rozgrywkowej.

Łukasz Sówka przyszedł do Wybrzeża w trakcie sezonu, został wypożyczony i po czterech meczach legitymuje się średnią biegową 1,267 - przywiózł tyle samo punktów i bonusów, co mający bieg więcej Marcel Szymko, ale w ostatnim meczu z jego strony pokazało się światełko w tunelu. Czy widzi pan dla niego miejsce w Wybrzeżu?

- Łukasz przyszedł i pokazał się ze słabej strony. Widać tutaj analogię w stosunku do naszych młodzieżowców. Wiedziałem, że i oni i on prędzej, czy później zaskoczą. Wierzyłem, że w pewnym momencie zacznie punktować. Pokazał bardzo dobrą jazdę w Pile. Zdobył 7 punktów i 2 bonusy, ale przede wszystkim zaskoczyła jego jazda. Mam nadzieję, że nie będzie to jednorazowy przykład.
Czy Grzegorz Dzikowski ponownie wprowadzi Wybrzeże do wyższej klasy rozgrywkowej? Czy Grzegorz Dzikowski ponownie wprowadzi Wybrzeże do wyższej klasy rozgrywkowej?
Czy Marcel Szymko lub Damian Sperz by nie zaskoczyli, gdyby dostali jeszcze szanse?

- Myślę, że mogliby zaskoczyć, ale zabrakło może cierpliwości, może pracy, może walki? Ja nie miałem wielu możliwości sprawdzenia ich. Oni liczyli na mecze ligowe i nic poza tym. Nie zgodzę się z tym, że nie mieli za co jeździć. To są zawodowcy, którzy przyjęli pewne zasady.

W piątek finał MDMP w Opolu. Czy jest szansa na to, że pojedzie w nim Patryk Beśko?

- Raczej nie ma takiej szansy. Do Krosna również raczej nie pojedzie, chociaż tego nie wykluczam ,zobaczymy co powiedzą lekarze Jak ma to się odbyć na zasadzie ryzyka, to odpuścimy.bo zdrowie jest najważniejsze

Sporo kontrowersji wywołały zmiany w MDMP, choć udział zawodnika do lat 23 akurat dla was był zbawienny...

- Nie interesują mnie zmiany - kto i dlaczego je dokonuje. Jak do zmian dochodzi, chcę się do nich jak najlepiej dostosować, a nie szukać co by było lepsze. Przykładem były tłumiki - cały świat już ich nie komentował, tylko trenował. Nasi polscy zawodnicy zrobili to później i w pewnym momencie czołówka zagraniczna nam odskoczyła. Najważniejsze jest to, by dopasować się do panujących warunków.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk jest gotowe na jazdę w Nice PLŻ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×