Maksym Drabik poza zasięgiem rywali - Indywidualne Mistrzostwa Ligi Juniorów (relacja)

W rozegranych na torze w Częstochowie Indywidualnych Mistrzostwach Ligi Juniorów zwycięstwo odniósł Maksym Drabik. Zawodnik Betard Sparty Wrocław zdobył komplet 15 punktów.

Finał Indywidualnych Mistrzostw Ligi Juniorów nie dostarczył zgromadzonym na trybunach kibicom wielu emocji. Zdecydowana większość wyścigów rozstrzygała się już po pierwszym łuku, a zawodników dzieliły spore odległości. Udane szarże na dystansie można policzyć na palcach jednej ręki. Więcej za to było upadków, ale na szczęście żadnemu z żużlowców nic się nie stało.
[ad=rectangle]

Negatywnym bohaterem zawodów był Mike Trzensiok, który ukończył tylko jeden wyścig, w którym dojechał do mety na końcu stawki. Jeździec MRGARDEN GKM Grudziądz w drugim swoim biegu spowodował upadek Adriana Gały, który za tę sytuację miał duże pretensje do Trzensioka. Na torze doszło do wymiany zdań między oboma zawodnikami, a sędzia Artur Kuśmierz ukarał ich żółtymi kartkami za niesportowe zachowanie.

Nie było to jedyne upomnienie dla Trzensioka. W swoim czwartym wyścigu na pierwszym łuku drugiego okrążenia podciął on Adriana Cyfera i został wykluczony z biegu, a arbiter ukarał go drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, co oznaczało wykluczenie do końca zawodów.

Turniej w Częstochowie wygrał doskonale znający miejscowy tor Maksym Drabik. Żużlowiec Betard Sparty Wrocław wręcz fruwał po owalu przy ulicy Olsztyńskiej i dwukrotnie ustanawiał rekord toru. Od 31 sierpnia wynosi on 64,18 sek, a najbliższą okazją do poprawienia tego rezultatu będzie niedzielny mecz PGE Ekstraligi, w którym wrocławianie podejmą Unię Tarnów.

Na podium stanęli również Oskar Fajfer i Bartosz Smektała. Fajfer na swoim koncie zgromadził 14 punktów i jedynej porażki doznał w czternastym biegu z Drabikiem. Z kolei Smektała brązowy krążek zapewnił sobie po zwycięstwie w biegu dodatkowym, w którym pokonał Krystiana Rempałę. Żużlowiec rzeszowskiego klubu nie krył rozczarowania zajęciem czwartej pozycji.

Wyniki:
1. Maksym Drabik - 15 (3,3,3,3,3)
2. Oskar Fajfer - 14 (3,3,3,2,3)
3. Bartosz Smektała - 12+3 (2,3,3,1,3)
4. Krystian Rempała - 12+2 (3,2,2,3,2)
5. Ernest Koza - 11 (1,3,2,3,2)
6. Adrian Cyfer - 10 (2,2,2,2,2)
7. Damian Dróżdż - 8 (1,1,w,3,3)
8. Artur Czaja - 6 (3,0,3,d,u)
9. Adrian Gała - 6 (1,2,1,2,-)
10. Marcin Nowak - 5 (0,1,1,1,2)
11. Arkadiusz Madej - 5 (1,2,1,0,1)
12. Hubert Łęgowik - 4 (2,0,2,w,-)
13. Michał Gruchalski - 3 (0,1,0,2,0)
14. Alex Zgardziński - 2 (2,0,d,t,-)
15. Rafał Karczmarz - 2 (0,1,0,w,1)
16. Przemysław Liszka - 2 (1,1,-)
17. Mike Trzensiok - 0 (0,w,w,w,w)

Bieg po biegu:
1. (66,45) Czaja, Zgardziński, Madej, Trzensiok
2. (64,80) Rempała, Smektała, Koza, Gruchalski
3. (65,50) Fajfer, Łęgowik, Gała, Karczmarz
4. (64,24) Drabik, Cyfer, Dróżdż, Nowak
5. (64,90) Drabik, Gała, Gruchalski, Trzensiok (w/su)
6. (65,69) Koza, Cyfer, Karmczarz, Czaja
7. (64,75) Fajfer, Rempała, Nowak, Zgardziński
8. (64,66) Smektała, Madej, Dróżdż, Łęgowik
9. (65,04) Fajfer, Koza, Trzensiok (w/u), Dróżdż (w/su)
10. (65,40) Czaja, Łęgowik, Nowak, Gruchalski
11. (64,90) Smektała, Cyfer, Gała, Zgardziński (d4)
12. (64,92) Drabik, Rempała, Madej, Karczmarz
13. (65,08) Rempała, Cyfer, Liszka, Trzensiok (w/su), Łęgowik (w/u)
14. (64,18) Drabik, Fajfer, Smektała, Czaja (d4)
15. (66,22) Dróżdż, Gruchalski, Liszka, Karczmarz (w/u), Zgardziński (t)
16. (65,56) Koza, Gała, Nowak, Madej
17. (65,33) Smektała, Nowak, Karczmarz, Trzensiok (w)
18. (65,61) Dróżdż, Rempała, Czaja (u1)
19. (64,25) Drabik, Koza
20. (65,13) Fajfer, Cyfer, Madej, Gruchalski

Bieg dodatkowy o 3 miejsce:
21. (64,81) Smektała, Rempała

Sędzia: Artur Kuśmierz
Widzów: ok. 500.
NCD w XIV uzyskał Maksym Drabik - 64,18 sek (nowy rekord toru).

Komentarze (22)
avatar
JutrzenkaPolonia fan
2.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MEGA FORMA Maksyma! dopiero 17 lat a takie wyniki! chłopak zrobił niesamowite postępy od poprzedniego sezonu. wg mnie talent ma większy od Sławka i coś mi się wydaje że jest bardziej pukładany Czytaj całość
avatar
RECON_1
1.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W miare dobrze pojechal Koza stad licze ze wniedziele pojedzie na rownie dobrym poziomie bo bez jego pkt ciezko bedzie o dobry wynik. 
avatar
Electra
1.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nowy rekord toru. To znaczy, że w Czewie jest przyczepnie, jak nigdy jeszcze nie było. 
avatar
tomas68
1.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z taką elitą to nie dziw że wygrał. 
guy martin
1.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a u Trzensiokow dalej to samo jedynym przekonanym o talencie syna jest ojciec wykladajacy na to pieniadze . Ten facet ma wiecej wykluczen i upadkow niz ukonczonych biegow . Rozwalil Jensena na Czytaj całość