Nicklas Porsing zawiódł Marka Cieślaka. Ostrovia dzwoni po Nichollsa

MDM Komputery ŻKS Ostrovia pokonała ŻKS ROW Rybnik 54:36 i jest bliska awansu do finału Nice PLŻ. Nie wszyscy zawodnicy w ekipie gospodarzy pojechali jednak na swoim poziomie. Możliwa jest zmiana w składzie.

Ostrowianie będą w Rybniku bronić 18-punktowej zaliczki. Przewaga zespołu Marka Cieślaka mogła być jeszcze wyższa, gdyby nie bardzo słaba jazda Nicklasa Porsinga. Ten zawodnik pojawił się na torze dwukrotnie i za każdym razem mijał linię mety jako ostatni. Później zastępował go dobrze dysponowany tego dnia Mateusz Borowicz. Na wnioski ze strony sztabu szkoleniowego Ostrovii nie trzeba było długo czekać.

Ostrowianie zaraz po zakończeniu piątkowego meczu na swoim torze skontaktowali się ze Scottem Nichollsem. - Wykonałem już do niego telefon i wkrótce się dowiemy, czy będzie mógł pojechać - poinformował trener Marek Cieślak.

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to zajmie on miejsce Porsinga.

Komentarze (15)
F. Off
11.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Scottie nie the bill i oleje qrw..uw...
fingers crossed 
avatar
sympatyk żu-żla
11.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby się udało ściągnąć zawodnika, 
avatar
Przecież to ja
11.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To chyba był ostatni występ Porsinga w barwach O-vii.Sodówa mu odwaliła,myślał że bez przygotowania i treningów odjedzie kolejny sezon.Ciekawe czy znajdzie jakiś przyzwoity klub w 2016.Tak dobr Czytaj całość
avatar
LUK_ROW
11.09.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Scott przyjedzie do Rybnika i strzeli z 12pkt i dziękuje nara wyjdzie mu jeden mecz w sezonie i będzie to z Rybnikiem ;) 
avatar
oveF
11.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a może lepiej Karlssona ściągnąć, jeszcze nie jechał w Stali :)