Mateusz Szczepaniak: Zwycięstwa z takimi zawodnikami dodają wiary w siebie

Startujący z dziką kartą w 4. finale SEC Mateusz Szczepaniak wywalczył w turnieju piąte miejsce. - Zwycięstwa z takimi zawodnikami dodają wiary w siebie - przyznał.

Zawodnik miejscowej MDM Komputery ŻKS Ostrovii po dwóch wyścigach miał na swoim koncie sześć oczek. Kolejne wyścigi nie były już dla niego aż tak udane, lecz udało mu się zakwalifikować do półfinału. - Trochę namieszałem. Dwa pierwsze wyścigi były bardzo dobre, później miałem trochę gorsze pola startowe. Dobrze, że był awans do półfinału. W nim zepsułem moment startowy i zostałem z tyłu. Później rywale jechali odpowiednią ścieżką i trudno było coś zrobić. Jestem zły, że to była moja wina i przez to przegrałem - podsumował Mateusz Szczepaniak w rozmowie z wlkp24.info.

Młodszy z braci Szczepaniaków w 4. finale SEC pokonał między innymi Emila Sajfutdinowa, który w Ostrowie świętował tytuł mistrza Europy. - Na pewno zwycięstwa z takimi zawodnikami dodają wiary w siebie, pokazują, że potrafię. Czułem stres przed porównaniem z czołówką. Jak widać, nie jest najgorzej, jeszcze mogę z nimi powygrywać. To daje siłę, by dalej jeździć. Dobrze czuję się na motocyklu - dodał.

- Przy prezentacji było widać i czuć, ilu jest kibiców. Było słychać ogromny doping. Przy takich zawodach jest bardzo fajna atmosfera i taki stres przed zawodami bardzo mi pasuje - powiedział Mateusz Szczepaniak.

źródło: wlkp24.info

Źródło artykułu: