Damian Gapiński: Byki zaskoczyły Polskę

Damian Gapiński 28 Września 2015, 15:00

PAP

Spodziewaliście się, że Fogo Unia Leszno zdobędzie złoto? Po rundzie zasadniczej pewnie większość z nas w ciemno typowała Byki do złotego medalu. Jestem jednak pewien, że nikt nie spodziewał się, że zawodnikiem, który postawi kropkę nad "i" będzie Dominik Kubera. Junior, o którym wielu z nas wiedziało, że jest dużym talentem i poezją przyszłości Unii zdobył niespodziewanie sześć punktów, które dały Unii złoty medal.

Unia Leszno nie po raz pierwszy udowodniła, że jest najlepszym polskim klubem w zakresie pracy z młodzieżą. W tym sezonie okazała się również Drużynowym Mistrzem Polski. Choć nie brakowało momentów kryzysowych, to Byki w przekroju całego sezonu najbardziej zasłużyły na tytuł mistrzowski. Ekipa dowodzona przez Adama Skórnickiego, składająca się z kilku gwiazd, nie była zlepkiem indywidualności, ale prawdziwym teamem, w którym słabsze występy liderów rekompensowali świetną postawą zawodnicy tak zwanej drugiej linii. Sam "Sqóra" pokazał, że ma trenerskiego nosa. Nie wiem, czy każdy menedżer w Polsce zdecydowałby się na postawienie w tak ważnym meczu na zawodnika, o którym cicho było przez większą część sezonu. Co ważne - tej decyzji nie wymuszały kontuzje pozostałych żużlowców Byków. To było zaskoczenie na miarę mistrza Polski.

Finał PGE Ekstraligi miał świetną oprawę. Pełne trybuny, kapitalna walka na torze. Takich spotkań chcemy oglądać jak najwięcej. Każdy finał Drużynowych Mistrzostw Polski jest wyjątkowy. Nie wszystkie niestety wspominamy mile ze względu na skandale, jakie im towarzyszyły. Odczucia po tegorocznym muszą być jedynie pozytywne. Najpiękniejsze w nim było to, że bohaterem został młody wychowanek, o którym będą mówili wszyscy kibice w Lesznie. Zawodnik identyfikujący się z klubem i młodzieżowiec, z którym identyfikować się będą miejscowi kibice. Nie zagraniczny wyrobnik, który za parę tygodni może zmienić barwy tylko dlatego, że w świetle panującej na rynku posuchy ktoś postanowił rzucić na stół garść pieniędzy więcej. To powinno dać do myślenia wszystkim klubom w Polsce. Stawianie na swoich wychowanków to jedyna właściwa drogą, którą od lat podąża Unia Leszno.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>