Janowski w Dackarnie. Co to oznacza dla Poole?

Mateusz Makuch 10 Października 2015, 12:10

Jak informują szwedzkie media, Maciej Janowski przyjął ofertę Dackarny Malilla na starty w przyszłym sezonie w Elitserien. Polak był bardzo łakomym kąskiem na szwedzkim rynku, ponieważ jego średnia biegowa wynosi jedynie 1,491. W zakończonych tegorocznych rozgrywkach w Szwecji Janowski nie występował.

- Maciej to zawodnik ze światowej czołówki. Na torze jest trudnym rywalem, który nigdy się nie poddaje. Znajdował się na czele mojej listy życzeń, a dzięki współpracy z Krystianem Plechem ze Speedway Crime udało nam się go pozyskać - powiedział menedżer Dackarny, Mikael Karlsson.

- Ostateczną odpowiedź od Macieja mam otrzymać przed ostatnią rundą Grand Prix. To możliwe, że nie będzie on jeździć i w Szwecji i w Wielkiej Brytanii w przyszłym roku. Nie mogę też czekać zbyt długo, ponieważ wiem, że inne kluby prowadzą rozmowy z zawodnikami - oznajmił na łamach Daily Echo Matt Ford z Poole Pirates.

Oczywiście Piraci nie chcieliby tracić swojego lidera, z którym sięgnęli po trzy mistrzowskie tytuły z rzędu. Matt Ford docenił klasę Polaka i zapewnił, że chciałby, by w dalszym ciągu ścigał się on dla jego klubu.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>