Makabryczny upadek w finale GP Australii. Jason Doyle odzyskał przytomność!

Przy pierwszym podejściu do rozegrania finału Grand Prix Australii doszło do makabrycznego upadku z udziałem Grega Hancocka, Macieja Janowskiego i Jasona Doyle'a. Najbardziej ucierpiał Australijczyk.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Na pierwszym łuku motocykle Jasona Doyle'a i Grega Hancocka sczepiły się i obaj zawodnicy upadli na tor. Na domiar złego upadającego Australijczyka nie mógł ominąć Maciej Janowski, który wpadł w rywala i również zaliczył upadek.

Amerykanin i Polak wstali z toru o własnych siłach i udali się do parku maszyn. Najbardziej ucierpiał Australijczyk, który mocno uderzył głową o tor i stracił przytomność. Doyle tor opuścił na noszach, a następnie przetransportowany został do szpitala.

Na szczęście w drodze do jednej z placówek medycznych w Melbourne Australijczyk odzyskał przytomność.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×