82 
- Sytuacja finansowa Stali Gorzów jest od kilku lat bardzo trudna. Jak wiadomo, mamy kredyt, który musimy cały czas spłacać. To bardzo ciąży na naszej bieżącej działalności. Niemniej jednak staramy się terminowo regulować płatności co udaje się nam ze zmiennym szczęściem. W dniu dzisiejszym wszystkie nasze zobowiązania wynikające z kontraktów zawartych z zawodnikami na starty w rozgrywkach ligowych zostały uregulowane i na pewno kryteria finansowe nie będą przeszkodą do otrzymania licencji na starty w sezonie 2016 - informuje w rozmowie z WP SportoweFakty Ireneusz Maciej Zmora.
[color=#222222]To ważna informacja przed procesem licencyjnym. Warto jednak podkreślić, że Stal może mieć problemy z licencją w pierwszym terminie. - Zrobiliśmy duży krok w kierunku otrzymania licencji na starty w przyszłym sezonie. Przewiduję jednak, że niestety nie będziemy w stanie spełnić wszystkich warunków w pierwszym terminie. Od tego roku uległy zmianie przepisy co do liczby luxów na torze. Na gorzowskim owalu trochę ich brakuje. To stanowi utrudnienie - wyjaśnia Zmora.
[/color]Prezes Stali twierdzi, że kibice nie powinni mieć większych obaw. W całej sprawie ważną rolę odegrać muszą także władze miasta. - To wszystko zależy od tego, jak właściciel obiektu podejdzie do rozwiązania tego problemu. Z jednej strony zakładam, że nawet brak tego oświetlenia do inauguracji przyszłego sezonu nie powinien stanowić kłopotu. Przez wiele lat to, czym obecnie dysponujemy, było wystarczające do rozgrywania zawodów ligowych, a obecnie odpowiada w dalszym ciągu wymogom Grand Prix. Myślę, że otrzymamy licencję, ale należy myśleć o konkretnych pracach, by jak najszybciej dopasować obiekt do aktualnych wymogów - dodaje na zakończenie prezes Stali Gorzów.
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2) 
