Sparta może nie mieć wyjścia. Ekstraliga będzie liberalna?

Jarosław Galewski 20 Listopada 2015, 19:30

W najbliższych dniach wrocławianie zamierzają ogłosić, gdzie będą rozgrywać domowe mecze w sezonie 2016. Pod uwagę biorą ciągle kilka opcji, ale jak już wcześniej informowaliśmy, bardzo prawdopodobnym rozwiązaniem jest tor w Poznaniu. - Nikt nie jest chyba chętny do wpuszczenia innej drużyny na swój tor. Wszyscy planują jechać w lidze. Sparta poważnie myślała o Częstochowie, a z czasem ze względów logistycznych najlepszą opcją stał się Ostrów Wielkopolski. Wychodzi na to, że rzeczywiście mogą pojechać w Poznaniu. Traktuję to jednak bardziej na zasadzie jedynego możliwego, a nie optymalnego rozwiązania - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Sławomir Kryjom.

Nasz ekspert ma jednak wątpliwości, jak do tematu startów w Poznaniu podejdą władze PGE Ekstraligi. Obiektowi w stolicy Wielkopolski daleko jest do standardów, które muszą spełnić inne kluby. - Zastanawiam się, czy nasze władze pójdą Sparcie aż tak na rękę. Poznański stadion jest w trakcie modernizacji i dobrze, że się to dzieje. Trybuny wyglądają coraz lepiej, ale nie ma sztucznego oświetlenia i regulaminowego parku maszyn. Brakuje też telebimu. Ekstraliga musiałaby podejść do tematu bardzo liberalnie, chyba że te wszystkie elementy znajdą się przed sezonem. Ja jednak w to bardzo wątpię - przekonuje Kryjom.

Były menedżer Unibaksu Toruń twierdzi, że pod względem sportowym wrocławian czekałoby sporo pracy. Jak wyjaśnia, tor w Poznaniu w ogóle nie przypomina domowego obiektu Sparty. - Porównania nie ma. To dwa różne światy - podkreśla. - Tor w Poznaniu jest bardzo długi. Sparta będzie potrzebować kilku zgrupowań, żeby zawodnicy wjeździli się w ten obiekt. Nie mam jednak większych obaw. Jeśli Piotr Baron dostanie cały zespół w okresie przygotowawczym i podczas spotkań sparingowych, to na pewno będą robili warunki pod siebie. Z geometrą nie będzie kłopotu, bo mają doświadczonych zawodników. Tor w Poznaniu po długiej przerwie nie był najlepszy na pierwszych czy drugich zawodach, ale ostatnio było już znacznie lepiej. Większych dziur nie powinno być - dodaje na zakończenie Kryjom.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>