Marta Półtorak dla SportoweFakty.pl: Apel zawodników to dowód ich odpowiedzialności

- Rzeszowski żużel nie istniałby bez naszych Działaczy i Sponsorów - napisali w oświadczeniu Maciej Kuciapa, Dawid Lampart, Dawid Stachyra i Paweł Miesiąc apelując do kibiców, aby zaprzestali krytyki sponsorów Stali Rzeszów. Taką postawą zbudowana jest Marta Półtorak, była prezes klubu.

Marta Półtorak, była prezes rzeszowskiego klubu i prezes firmy Marma Polskie Folie, która od 5 lat wspiera żużel, w ostatnim czasie stała się obiektem niewybrednych ataków ze strony kibiców. Apel w jej obronie wystosowali żużlowy Stali - Maciej Kuciapa, Dawid Lampart, Dawid Stachyra i Paweł Miesiąc. - Dla mnie to bardzo pozytywna informacja - przyznała Półtorak w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Oznacza to, że zawodnicy chcą dbać o dobre imię klubu, sponsorów i swoje. To świadczy o ich dojrzałości i odpowiedzialności - dodała.

Była prezes klubu przyznała, że niepochlebne opinie nie są przyjemne, jednak nie przesłaniają jej obrazu ogółu rzeszowskich kibiców, których ceni i szanuje. - Mamy w Rzeszowie naprawdę wspaniałych fanów, którzy nie raz pokazywali, jak wspaniale potrafią kibicować, pokazywali, że są z drużyną na dobre i na złe. I nawet po przegranych meczach dziękowali zawodnikom za walkę. Grupka frustratów, którzy anonimowo piszą w internecie nie może zakłócić tego pozytywnego obrazu - powiedziała Marta Półtorak. - Oczywiście po nieudanym sezonie kibice są zawiedzeni. Ponoszę część odpowiedzialności za wynik, bo mimo że na motorze nie jeździłam, miałam przecież wpływ na działalność klubu. Popełniałam błędy, bo jestem tylko człowiekiem . Teraz z perspektywy czasu wiem, że niektóre rzeczy można było zrobić lepiej. I jestem gotowa na konstruktywną krytykę czy rzeczową polemikę, ale w internecie trudno coś takiego znaleźć. Wydaje mi się, że głównie wypowiadają się osoby, które mają jakiś żal do klubu, dlatego że np. nie zostali wpuszczeni bez biletu, więc przed komputerem wylewają swoją frustrację. Czasami wygląda to tak, jakby internauci urządzili sobie konkurs na bardziej "oryginalny" paszkwil. Takie zachowanie należy piętnować, bo przeszkadza w prowadzeniu klubu. Dlatego bardzo cieszę się, że zawodnicy zwrócili na to uwagę - przyznała. - Ja postanowiłam natomiast, że jeżeli moje dobre imię zostanie naruszone, to będę dochodzić swoich praw na drodze powództwa cywilnego - zapowiedziała.

Po zakończeniu sezonu 2008 Marta Półtorak poinformowała, że rezygnuje z funkcji prezesa, a Marma Polskie Folie przestaje sponsorować żużel. Kilka tygodni później zmieniła zdanie i firma zostanie przy rzeszowskim speedwayu. - Po tym, gdy jasne stało się, że spadniemy do I ligi złożyłam dymisję, ale firma w dalszym ciągu miała sponsorować klub, który w pewnym sensie był naszym dzieckiem, bo przecież gdy wchodziliśmy do żużla Stal była w I lidze z groźbą spadku do II. A szybko udało się zbudować dobry zespół, wywalczyć awans, dobrze jeździć w ekstralidze. Po poprzednim sezonie jednak główna uwaga kibiców skierowana była na mnie i firmę, więc naturalnym ruchem było wycofanie się i danie szansy innym - wyjaśniła. - Decyzję, by jednak pozostać przy żużlu podjęliśmy po rozmowie z prezydentem Rzeszowa, który zwrócił się z prośbą o ponowne przemyślenie naszego wyboru, argumentując jak ważnym sportem dla miasta jest speedway. Przeanalizowaliśmy wszystko i podjęliśmy decyzję, by jednak dalej wspierać klub. Marta Półtorak nie wie jednak, czy Marma Polskie Folie w dalszym ciągu będzie sponsorem tytularnym. - Niebawem zapadną decyzję w tej sprawie. Z pewnością jednak zrobimy wszystko, żeby klub miał mocne podstawy finansowe.

Marta Półtorak nie jest już prezesem klubu, czy jednak ma zamiar włączyć się w aktywną działalność, czy w roli sponsora będzie przyglądać się działalności zarządu z boku? - Zarząd odpowiada za klub i będzie ponosił odpowiedzialność za wyniki, ale jeżeli będę poproszona o radę czy pomoc, to nigdy nie odmówię - zapewniła. - Dla mnie idealna byłaby sytuacja, gdy spokojnie przyjdę na mecz i obejrzę ciekawe widowisko. Bo wciąż bardzo lubię ten sport - zakończyła prezes Firmy Marma Polskie Folie.

Źródło artykułu: