"PePe" gra w piłkarskich szóstkach, a teraz zdecydował się na występy w zespole koszykarskim o nazwie "Więzienie Stanowe Ohio". - To i forma przygotowań, i rozrywka. Gram cały czas w szóstkach, a że padło pytanie czy chcę dołączyć do ekipy to jestem i biegam. Miałem 22 lata przerwy od basketu, ale jakoś sobie radzę. Spokojnie, transferu do Stelmetu BC nie będzie. Jak się orientuję to mają zakaz - powiedział Piotr Protasiewicz w rozmowie ze sport.zgora.pl.
- Piotr jest ambitny jak na torze. Obecny na każdym treningu i meczu, dobrze "widzi grę", ułożony nadgarstek jakby kiedyś trenował na co dzień koszykówkę. Ma najlepszą kondycję w całym teamie! Piotrek to typowy "sportowiec", lubi rywalizację i odnajdzie się w każdej dyscyplinie - opowiada o Protasiewiczu Marcin Iszczek, klubowy kolega z Więzienia Stanowego Ohio.
Źródło: sport.zgora.pl