W Pradze odbyło się posiedzenie Biura Wyścigów Torowych (CCP) Międzynarodowej Federacji Motocyklowej. Podjęto na nim uchwały, na mocy których od sezonu 2016 wejdą w życie zmiany w regulaminach Speedway Grand Prix, Drużynowego Pucharu Świata i Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów.
Do tej pory w cyklu SGP do zaliczenia turnieju potrzebne było odjechanie 12 biegów (po 3 starty każdego z zawodników). Aby móc zaliczyć zawody od sezonu 2016 potrzebne będzie 16 biegów (4 serie startów). Przypomnijmy, że do tej pory jedynie podczas rundy GP w Cardiff wymagana liczba biegów wynosiła właśnie 16. Z kolei zawody na Stadionie Narodowym zaliczono po dwunastu biegach. Od tej pory ten przepis zostanie ujednolicony i na każdych zawodach kibice zobaczą minimum cztery pełne serie startów. Nowością w Grand Prix będzie również to, że zawodnicy rezerwowi będą mogli sobie wybierać numer.
Aby uniknąć nieporozumień, po półfinałach eliminacji do cyklu możliwie najszybciej opublikowana zostanie lista na GP Challenge. W przypadku wycofania się któregoś z zawodników, zastąpi go kolejny najwyżej sklasyfikowany w tym samym półfinale.
Do ważnych zmian doszło również w regulaminach DPŚ i DMŚJ. Od sezonu 2016 w każdej drużynie będzie mógł startować piąty zawodnik (rezerwowy). Obowiązkowo musi to być żużlowiec poniżej 21. roku życia. Będzie mógł zastąpić kolegę z drużyny tylko i wyłącznie w przypadku stwierdzenia przez lekarza zawodów kontuzji eliminującej zawodnika z podstawowego składu. Dodatkowo zawodnik ten nie będzie mógł startować w ciągu trzech dni od daty rozegrania turnieju. W ten sposób działacze chcą uniknąć symulowania kontuzji. Przepis dotyczący zakazu startów w ciągu trzech dni spowoduje, że zawodnik, którego zastąpiono podczas DPŚ nie wystartuje również w zawodach ligowych.
Na takich samych zasadach będzie można wprowadzić zawodnika rezerwowego w DMŚJ. W praktyce będzie to oznaczało, że rezerwowy będzie mógł wyjechać na tor w przypadku, z jakim mieliśmy do czynienia w Gnieźnie podczas półfinału DPŚ, kiedy kontuzję odniósł Jarosław Hampel.