Włókniarz z kolejnym zawodnikiem. Tym razem powrót wychowanka

Częstochowski Włókniarz w piątkowe popołudnie parafował czwarty już list intencyjny z zawodnikiem, który będzie reprezentować barwy Lwów w przyszłym sezonie. Tym żużlowcem jest Mateusz Borowicz.

W 2016 roku obecnie 21-letni zawodnik po raz pierwszy będzie ścigać się w gronie seniorów. W zakończonych rozgrywkach reprezentował on barwy pierwszoligowej MDM Komputery ŻKS Ostrovii. Był on najlepszym młodzieżowcem w całej Nice Polskiej Lidze Żużlowej. W 14 meczach osiągnął średnią biegową 1,855.

- Nie rzucałem słów na wiatr, gdy mówiłem o składzie opartym o częstochowskich zawodników, bo można było spotkać się z różnymi opiniami, ale tak naprawdę na koniec sezonu kibice będą nas w większości oceniać za wynik, a nie to, kim jechaliśmy. Tak jest zawsze i wiem to z doświadczenia. Bardziej zorientowani ludzie wiedzą, że zależy mi na wychowankach i dlatego chciałem, żeby namówić Mateusza na powrót do Włókniarza - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty prezes klubu z Częstochowy, Michał Świącik.

Przekonanie Borowicza do startów we Włókniarzu wymagało więcej wysiłku. - Nie było to łatwe (śmiech). Jednak wspólnie z chłopakami z działu sportowego podjęliśmy się tego, by Mateusza przekonać. List intencyjny podpisaliśmy w piątek o godzinie 17:30 - mówił ze szczegółami sternik Lwów.

- Mam przeczucie, że to będzie strzał w "10". Tym bardziej, że mimo licznych kontuzji, końcówkę minionego sezonu miał bardzo udaną. Mateusz jest po rekonstrukcji kolana i nie będzie się zmagał z bólem nogi. Jest bardzo mocno dosprzętowiony i co ważne, nie tylko my jesteśmy zadowoleni z jego decyzji, ale też on sam cieszy się z osiągniętego porozumienia. Swojej radości nie ukrywa też trener Józef Kafel, który prowadził go przez wiele lat - zakończył Michał Świącik.

W przeszłości Mateusz Borowicz reprezentował również kluby m.in. z Lublina oraz Tarnowa. Teraz wraca do klubu, w którym zaczynał swoją przygodę z żużlem. Oprócz niego listy intencyjne z Włókniarzem parafowali także Nicolai Klindt, Jacob Thorssell i Rafał Trojanowski. Ostatni wymieniony zawodnik pełnić będzie funkcję kapitana drużyny.

Źródło artykułu: