W zakresie bezpieczeństwa zawodników na torze w ostatnich latach nastąpił duży postęp. Wprowadzono między innymi bandy dmuchane, które choć posiadają swoje wady, to okazały się rozwiązaniem rewolucyjnym. Właśnie wprowadzenie dmuchanych band uchroniło niejednego zawodnika od poważnej kontuzji.
Nadal nierozwiązanym problemem pozostają jednak proste i stare bandy, które nie pochłaniają nawet w najmniejszym stopniu siły uderzenia zawodnika. Właśnie dlatego na ostatnim spotkaniu Komisji Wyścigów Torowych (CCP) FIM zaproponowano rozwiązania, które być może już wkrótce zostaną wprowadzone na wszystkich torach. Jest to konieczne, gdyż niektóre ze stosowanych aktualnie band pamiętają jeszcze zamierzchłe czasy.
Obecnie stan niektórych band "bezpieczeństwa" wygląda następująco:
Na kolejnych podstronach przedstawiamy rozwiązania, jakie zaproponowano w Szwecji, Danii, Włoszech i Australii. Na końcu propozycja Leszka Demskiego, która jest bezpieczna, ale również estetyczna.
[nextpage]
[nextpage]
[nextpage]
[nextpage]
[nextpage]
ma dodatkowo zacząć projektować kreacje dla podprowadzających