Stowarzyszenie wyjściem awaryjnym dla żużla w Rzeszowie

By myśleć o otrzymaniu licencji na przyszły sezon, Stal Rzeszów musi zawrzeć ugody ze swoimi zawodnikami. Gdyby spełnił się najczarniejszy scenariusz i spółka ogłosi upadłość, stery nad żużlem w tym mieście przejęłoby stowarzyszenie.

Stali Rzeszów nie udało się wyjść na prostą przed mijającym 7 grudnia terminem składania dokumentów licencyjnych. Klub, który posiada dwa miliony długu zrezygnował ze startów w Ekstralidze i liczy na to, że otrzyma licencję na jazdę w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Rzeszowianie mogą otrzymać licencję, ale dopiero w przypadku, gdy zdołają zawrzeć ugody z zawodnikami.

Co w przypadku, gdyby żużlowcy nie zgodzili się na przeniesie terminu spłaty zobowiązań na kolejny rok? Klubowi groziłaby upadłość, a ponadto nie mógłby przystąpić do żadnych rozgrywek w sezonie 2016. - W takim przypadku czekałaby nas roczna karencja. Co po jej zakończeniu? Uważam, że wtedy żużel ligowy na swoje barki powinno wziąć stowarzyszenie, zgłaszając swój zespół do ligi. Gdyby obecnemu klubowi nie udało się uporać z sytuacją finansową, byłoby to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie - tłumaczy Władysław Biernat, dyrektor ZKS Stali Rzeszów, posiadacza 40 procent akcji Spółki Speedway Stal Rzeszów S.A.

Ważne jest w tym przypadku to, że pomoc dla żużla w Rzeszowie deklaruje miasto. Prezydent Tadeusz Ferenc zapewnił na ostatnim spotkaniu z władzami Stali, że magistrat nie dopuści do tego, by speedway zniknął z miejskiego krajobrazu. - Włodarze miasta odcinają się od długu, jaki ma klub i jasno wyjaśnili, że nie pomogą w jego spłacaniu. Pan prezydent zadeklarował jednak, że jest w stanie wspomóc Stal, jeśli ta będzie potrzebować pieniędzy na jazdę w lidze. Wówczas wsparcie finansowe nie powinno być żadnym problemem. Miasto, co bardzo nas cieszy, nie chce, by żużel zniknął na dobre z Rzeszowa - zaznacza Władysław Biernat.

Komentarze (81)
avatar
Jozek1974
10.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bedyma jezdzic do Buczakow na mecze i przezyjem.Jozek 
avatar
sympatyk żu-żla
9.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żaden sponsor nie chce spłacać czyjeś długi.P ,Marta już nie chce się bawić w żużel ,Chętnie by się pozbyła swych udziałów, Jeden ratunek kupić udziały od Właściciela klubu po logicznej cenie m Czytaj całość
ЦТ
9.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Żenada, wstyd i kompromitacja. Półtorak won z żużla (Łabudzki też, jeśli do tego przykładał rękę...) 
avatar
zbych
9.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sorki ale zasady finansowe są nieubłaganie nie wydawane więcej niż masz.Wirtualne pieniądze nic nie znaczą.. 
avatar
PIRO
9.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Do 2 ligi z nimi nie ma że boli