Adrian Miedziński będzie drugim polskim seniorem, który zwiąże się kontraktem z torunianami. Wcześniej podpis pod uwagą złożył już Kacper Gomólski. To, że "Miedziak" pozostanie na MotoArenie jest jasne już od kilku tygodni. - Rzeczywiście, praktycznie wszystko jest już dogadane. Musimy się po prostu jeszcze raz spotkać, by omówić pewne szczegóły - mówił pod koniec listopada zawodnik.
Klub z Torunia obdarzył Miedzińskiego zaufaniem i liczy, że ten poprawi swoją średnią biegopunktową z ostatniego sezonu (1,532). - Można powiedzieć, że toruńska tradycja zostanie podtrzymana - przyznał z zadowoleniem sam zawodnik. Jako, że obie strony doszły już do porozumienia w sprawie umowy, podpisanie kontraktu ma zostać ogłoszone jeszcze przed świętami.
Wszystko wskazuje na to, że nastąpi to na zwołanej na poniedziałek 21 grudnia konferencji prasowej. Klub ma wówczas poinformować też o podpisaniu umów z Gregiem Hancockiem i Martinem Vaculikiem. Żużlowcy ci już wcześniej zadeklarowali, że będą reprezentować barwy KS Toruń.
Co na to Pawlicki, jeżeli Toruń faktycznie jest zainteresowany ich dwoma?