Swój pomysł przedstawił także Tony Rickardsson. Multimedalista mistrzostw świata, sześciokrotny indywidualny mistrz globu, zwraca uwagę, iż oprócz kwestii związanych z torami i ich zabezpieczeniem, należy wywrzeć też pewne ograniczenia na samych zawodnikach.
- Myślę, że aby zwiększyć bezpieczeństwo najważniejsze jest nałożenie pewnych ograniczeń na zawodników, w odniesieniu do wyprzedzania. Przeważnie ci, którzy jadą na prowadzeniu, poruszają się po torze w jaki tylko zechcą sposób. To powinno się zmienić. Moim zdaniem, jeśli żużlowiec jedzie na pierwszym miejscu i widzi, że ten za nim próbuje go wyprzedzić, to nie powinien mieć prawa zamknąć mu drogi przy bandzie - wyjaśnił.
- Jeśli chodzi o bandy na prostych, a także o to jak powinny wyglądać aby chronić zawodników, najważniejszy jest stabilnie zamontowany kickboard. Wówczas hak nie będzie dotykać bandy i nie utknie w niej - wyjaśnił utytułowany Szwed oraz dodał: - Uważam, że rodzaj band, który mamy w Szwecji, mam na myśli z drucianej siatki, jest naprawdę dobry.