- Firma Nice od dawna wspiera żużel. Warto przypomnieć, że byliśmy pierwszym w historii sponsorem głównym reprezentacji Polski na żużlu, dlatego gdy usłyszeliśmy o idei teamów fabrycznych, nie zastanawialiśmy się długo. Od samego początku współpracujemy z One Sport, mamy bardzo dobre relacje, dlatego nie mieliśmy żadnych wątpliwości, by zaangażować się w ten projekt - mówi Adam Krużyński, Dyrektor Zarządzający Nice Polska.
Wszyscy zawodnicy, którzy pojadą w barwach Nice Racing, świetnie znają toruńską MotoArenę i bardzo dobrze się na niej czują. Artiom Łaguta wygrał w grodzie Kopernika finał SEC Challenge, Antonio Lindbaeck w każdych zawodach w Toruniu znajduje się w ścisłej czołówce, a Grigorij Łaguta reprezentował barwy miejscowego klubu w zeszłym sezonie.
- Nasza drużyna składa się z bardzo doświadczonych zawodników, bez których nikt nie wyobraża sobie ścigania na najwyższym poziomie. Bracia Łagutowie bardzo dobrze rozumieją się na torze, czego wyraz dali już podczas poprzednich edycji Speedway Best Pairs. Antonio Lindbaeck to zaś klasa sama w sobie. Na MotoArenie zawsze groźny. Mamy podstawy do myślenia, że powalczymy o podium w toruńskich zawodach - dodaje Adam Krużyński.
