Władysław Gollob: Sceptycznie patrzę na powrót Jacka do jazdy

 / Na zdjęciu: Władysław Gollob
/ Na zdjęciu: Władysław Gollob

W niedzielnym meczu po ośmiu latach na tor w oficjalnych zawodach powrócił Jacek Gollob. Entuzjazm kibiców, którzy zgotowali mu ciepłe powitanie i równie gorąco go dopingowali, nie przełożył się na optymizm Władysława Golloba.

Polonia Bydgoszcz pokonała Speedway Wandę Instal Kraków 49:41, a bohaterem gospodarzy został Oskar-Ajtner Gollob. Według Władysława Golloba to dobry prognostyk na przyszłość.

- Polonia niedługo będzie kopalnią żużlowych diamentów. Dorobimy jeszcze dwa i zrobimy klub, który będzie przynosił satysfakcję miastu i kibicom - zapowiedział.

Według prezesa Polonii Bydgoszcz w zespole nie powinna nastąpić sytuacja, w której trener wskakuje do składu. - Sceptycznie zapatruję się na powrót Jacka do jazdy. Rola trenera to nie jest ratowanie zespołu, tylko prowadzenie działalności wychowawczo-treningowej, specjalizującej zawodników i to Jacek robi doskonale. Dzisiaj był jednak niezbędny, bo bez niego bardzo wątpliwe, aby udało nam się ten mecz wygrać. Nie chodzi tylko o wynik, ale o atmosferę, przykład i porwanie zespołu na zasadzie wszystkie ręce na pokład i budujemy wynik - stwierdził po meczu najstarszy z klanu Gollobów.

Zapytany o to, czy w związku z tym zamierza wzmocnić jeszcze kimś drużynę, nie chciał wyjawić swoich planów. - Wiem co mam robić i nie chciałbym o tym mówić publicznie.

Zobacz wideo: Oskar Ajtner-Gollob: Z Harrisem mam zatargi z poprzedniego sezonu 

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: