Patryk Dudek poobijany, ale gotowy do jazdy

W ubiegłym tygodniu Patryk Dudek zanotował dwa groźnie wyglądające wypadki. Na całe szczęście kolizje te nie skutkowały kontuzjami.

Pierwszy ze wspomnianych wypadków miał miejsce podczas czwartkowych eliminacji do finału Złotego Kasku w Bydgoszczy. Jadącemu na drugiej pozycji Danielowi Kaczmarkowi postawiło motocykl na wyjściu z pierwszego łuku i wpadł na niego "Duzers". Druga kolizja odbyła się w 13. wyścigu memoriału Edwarda Jancarza, kiedy to zawodnikowi Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra zdefektował sprzęt i nie zdołał ominąć go Peter Kildemand.

- Można powiedzieć, że to, co stało się w czwartek i niedzielę to już historia. To, że wygrałem w Gorzowie i dobrze zaprezentowałem się podczas weekendu, to już było i minęło. Jestem w trakcie leczenia wypadków. Przygotowuję się do niedzielnego meczu - powiedział Patryk Dudek.

Zielonogórzanie na inaugurację nowego sezonu PGE Ekstraligi podejmą Betard Spartę Wrocław. Z powodu kontuzji, ekipa z Winnego Grodu nie wystąpi w najmocniejszym składzie. - Myślę, że sobie poradzimy. To będzie na pewno trudny mecz. Mamy jednak fajny zespół, na razie wszyscy się fajnie prezentują i myślę, że będzie dość ciekawie- dodał wychowanek zielonogórskiego klubu.

Źródło artykułu: