Polonia - Renault Zdunek Wybrzeże: Hit nie zawiódł. Dwa punkty zostały w Pile

WP SportoweFakty / Jakub Barański
WP SportoweFakty / Jakub Barański

Spotkanie w Pile nie zawiodło. Miejscowa Polonia w drugiej części meczu pokazała się z bardzo dobrej strony i pokonała Renault Zdunek Wybrzeże 49:41.

Drużyny z Gdańska i z Piły w pierwszych swoich meczach na własnych torach rozgromiły swoich rywali i niedzielne spotkanie miało pokazać która drużyna ma większą siłę. Od początku Renault Zdunek Wybrzeże imponowało startami. W gdańskich szeregach w pierwszej fazie było też więcej indywidualności.

Właśnie wyjścia spod taśmy były najmocniejszym punktem podopiecznych Grzegorza Dzikowskiego. Renault Zdunek Wybrzeże mogło wyjść na pierwsze prowadzenie już w drugim biegu. Dawid Wawrzyniak który wygrał start spadł jednak na trzecią lokatę. Kolejne dwa wyścigi goście wygrali 4:2 i po tym jak tym razem Wawrzyniak utrzymał pierwszą lokatę przywożąc za sobą Piotra Śwista, prowadzili 14:10.

Riposta pilan była natychmiastowa. Sporego pecha miał Oskar Fajfer, który wystartował zbyt dobrze i sędzia zdecydował się przerwać bieg. W powtórce znakomicie spisał się Wadim Tarasienko, a za jego plecami dojechał Bjarne Pedersen. Dzięki temu goście doprowadzili do remisu. Chwilę później doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Anders Thomsen upadł na pierwszym łuku po walce z Mikiem Trzensiokiem. Sędzia zdecydował się go wykluczyć.

Po serii remisów pilanie zaczęli wygrywać wyścigi indywidualnie. Do siódmego wyścigu tylko raz zawodnik Polonii dojechał na pierwszym miejscu, a od ósmego do jedenastego aż cztery razy. Sygnał do walki dał niespodziewanie Arkadiusz Pawlak, który pokonał parę gdańskich seniorów. W 11. biegu doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Norbert Kościuch ostro wjechał pod Oskara Fajfera, który ratował się przed upadkiem, a po biegu miał duże pretensje do wychowanka Unii Leszno. Polonia wyszła na prowadzenie 37:29 i gdańszczanie zaczęli stosować rezerwy taktyczne.

Przyniosły one połowiczny sukces. Co prawda zawodnicy, których desygnował Grzegorz Dzikowski wygrywali swoje biegi, jednak przed biegami nominowanymi gdańszczanie zdołali jedynie zmniejszyć stratę do sześciu punktów. Sytuację wyjaśnił Mateusz Szczepaniak, który wygrał 14. bieg i dał zwycięstwo swojej drużynie. Jako ostatni wygrał Bjarne Pedersen i pilanie wygrali 49:41, jednak przed rewanżem w lepszej sytuacji w kontekście bonusa wydają się być goście.
[event_poll=62307]

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 41
1. Krzysztof Jabłoński - 3+2 (0,1,1*,-,1*)
2. Oskar Fajfer - 8 (3,0,2,1,2)
3. Linus Sundstroem - 13 (3,3,2,0,3,2)
4. Anders Thomsen - 1 (1,w,0,-)
5. Renat Gafurow - 9 (1,3,2,3,0,0)
6. Dominik Kossakowski - 4 (3,0,1)
7. Dawid Wawrzyniak - 3 (0,3,0)

Polonia Piła - 49
9. Michał Szczepaniak - 9+1 (1*,2,1,2,3)
10. Norbert Kościuch - 10+1 (2,1*,3,3,1)
11. Bjarne Pedersen - 12+1 (2,2*,3,2,3)
12. Wadim Tarasienko - 5+1 (0,3,1,1*)
13. Piotr Świst - 6+1 (2,2,0,2*,0)
14. Mike Trzensiok - 3 (2,1,0)
15. Arkadiusz Pawlak - 4+1 (1*,0,3)

Bieg po biegu:
1.
 (67,00) Fajfer, Kościuch, Szczepaniak, Jabłoński 3:3
2.
(67,01) Kossakowski, Trzensiok, Pawlak, Wawrzyniak 3:3 (6:6)
3.
(66,75) Sundstroem, Pedersen, Thomsen, Tarasienko 2:4 (8:10)
4. (67,47) Wawrzyniak, Świst, Gafurow, Pawlak 2:4 (10:14)
5. (67,53) Tarasienko, Pedersen, Jabłoński, Fajfer 5:1 (15:15)
6. (67,13) Sundstroem, Świst, Trzensiok, Thomsen (w/u) 3:3 (18:18)
7. (66,72) Gafurow, Szczepaniak, Kościuch, Kossakowski 3:3 (21:21)
8. (67,50) Pawlak, Fajfer, Jabłoński, Świst 3:3 (24:24)
9. (66,85) Kościuch, Sundstroem, Szczepaniak, Thomsen 4:2 (28:26)
10. (67,19) Pedersen, Gafurow, Tarasienko, Wawrzyniak 4:2 (32:28)
11. (68,03) Kościuch, Świst, Fajfer, Sundstroem 5:1 (37:29)
12. (67,56) Gafurow, Pedersen, Kossakowski, Trzensiok 2:4 (39:33)
13. (67,57) Sundstroem, Szczepaniak, Tarasienko, Gafurow 3:3 (42:36)
14. (67,28) Szczepaniak, Fajfer, Jabłoński, Świst 3:3 (45:39)
15. (67,94) Pedersen, Sundstroem, Kościuch, Gafurow 4:2 (49:41)

Startowano według drugiego zestawu startowego.
Sędzia: Maciej Spychała.
Widzów: 6 500.
NCD: 66,72 - uzyskał w 7. biegu Renat Gafurow

[multitable table=38 timetable=10725]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (153)
avatar
DT
11.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Gdyby nie ewidentne błędy sędziego na korzyść Piły to mecz by się zakończył remisem albo 44:46. 
avatar
GKMowiec
11.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
pila wbijajcie do eligi brawa za mecz nobi to dobry zawodnik a fajfer dziecko placzu dziekuje.... 
Jacineo LBN
11.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Obejrzałem mecz w tvp , i dla mnie gdyby nie błędy sędziowskie , lub praca na rzecz Piły , to mecz skończył by sie co najmniej remisem , lub wygraną Gdańska. Prawdy się nie zakrzyczy , każdy m Czytaj całość
avatar
Max GKS Wybrzeze
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
wlasnie wrocilismy z pily.mecz wydrukowany przez sedziego.zal i patologia.po meczu smieszne pilskie ludki wyzywajace nas,smiech na sali,nora,nora,nora 
avatar
kudlaty
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
K***a sami drukarze miejsc pracy dla was
w drukarni zabraknie!!!