Zagar nie rozumiał się z Pawlickim. Para Stali do poprawy

Stal Gorzów odniosła cenne zwycięstwo w Lesznie. Para Matej Zagar - Przemysław Pawlicki nie zdała jednak egzaminu, przegrywając dwa biegi, a w jednym notując remis. - Trener Chomski ma o czym myśleć - mówi Zenon Plech.

Zgodnie z decyzją sztabu szkoleniowego prowadzącym drugiej pary był w Lesznie Matej Zagar, a u jego boku jechał Przemysław Pawlicki. Już w trakcie meczu zauważano jednak, że zawodnicy ci nie najlepiej rozumieją się na torze. Efektem tego były dwa przegrane biegi (1:5 i 2:4). W szóstej gonitwie, gdzie Zagar i Pawlicki pokonali młodzieżowca Fogo Unii - Dominika Kuberę, padł natomiast remis.

- Jazda obu zawodników pozostawiała w tym meczu wiele do życzenia. Nic dziwnego, że z Zagara zrezygnowano już w połowie zawodów, bo prezentował się mizernie. Przemek Pawlicki jechał więcej, ale jego końcowy wynik i tak mnie nie przekonuje - ocenia Zenon Plech.

Stal Gorzów sięgnęła po zwycięstwo w Lesznie, ale trener Stanisław Chomski ma o czym myśleć w kontekście kolejnego spotkania. Jak wynika z awizowanego składu, para Zagar - Pawlicki otrzyma drugą szansę w piątkowym meczu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz na własnym torze. - Nie można wyciągać wniosków po jednym spotkaniu, ale współpraca tych zawodników na razie nie wyglądała najlepiej. To pokazuje, że mimo wygranej na wyjeździe, gorzowianie mają jeszcze sporo do poprawy. Ale czy warto zmieniać już coś teraz? To decyzja trenera Chomskiego - dodaje były żużlowiec.

W odwodzie gorzowian pozostaje obecnie rezerwowy senior - Tomasz Gapiński. Na razie nie otrzyma on jednak szansy w Ekstralidze. - Mimo wszystko bym o tym zawodniku nie zapominał. Może być dobrą alternatywą, jeżeli któryś z seniorów będzie w dalszym ciągu zawodzić. Gapiński zna dobrze tor w Gorzowie i w meczach u siebie powinien punktować na dobrym poziomie - kwituje Plech.

Komentarze (27)
avatar
barabasz
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Lesznie Matej pokazał, że jest bez formy, za to Przemek chciał udowodnić Unii, że z niego niepotrzebnie zrezygnowali. Ani jeden an drugi niczym specjalnym nikogo nie zaskoczyli, dlatego ich Czytaj całość
avatar
Kronos
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Gapiński odpala jakas dzialke za to ordynarne i bezpodstawne lobbowanie na jego rzecz ? NIE dla Gapinskiego w Stali i NIE dla pseudodziennikarstwa. 
avatar
skuter
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Po co ten artykul?
Gdyby ze soba jezdzili dwa-trzy sezony w jednej parze'mozna by pisac ze cos jest na rzeczy.
Szukanie taniej sensacj SF ,z reszta jak zawsze. 
Rusek-Górczyn
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Najlepiej żeby Zagar po sezonie znalazł sobie nowy klub. 
avatar
Mirosław Kolarczyk
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To był na prawdę fajny trzymający w napięciu mecz zakończony nieoczekiwanym zwycięstwem Gorzowa. Takich spotkań chciało by się oglądać więcej.