Piotr Rusiecki: Kilku zawodników ma ewidentnie problem z jazdą

Komplikuje się sytuacja Fogo Unii Leszno, który przegrała drugi mecz ligowy. Mistrz Polski tym razem zawiódł w rywalizacji z tarnowską Unią. - Jesteśmy od nich w tym momencie zdecydowanie słabsi - stwierdził Piotr Rusiecki.

Fogo Unia Leszno, pomimo porażki na inaugurację sezonu ze Stalą Gorzów, była faworytem meczu w Tarnowie. Drużna Jaskółek pozytywnie jednak zaskoczyła i odprawiła z kwitkiem aktualnego Drużynowego Mistrza Polski. - Jesteśmy w tym momencie zdecydowanie słabsi od zawodników z Tarnowa. Gratuluję im zwycięstwa, a my mamy dużo roboty przed sobą, bo kilku zawodników ma ewidentnie problem z jazdą. Zdobycze punktowe mówią same za siebie, dlatego nie będę wskazywał nikogo, kto zawiódł - powiedział na gorąco prezes klub, Piotr Rusiecki.

Problemem zespołu z Leszna jest przede wszystkim absencja kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa oraz słaba postawa Piotra Pawlickiego. Na pytanie odnośnie problemów wychowanka klubu, Rusiecki nabiera wody w ustach. - To sam Piotr musi starać się najbardziej, by powrócić do formy. Jeszcze z nim nie rozmawiałem - uciął.

Mistrzowie Polski już za tydzień zmierzą się na własnym torze z Get Well Toruń. W tym momencie trudno doszukiwać się w obozie leszczynian jakichkolwiek pozytywów przed tym spotkaniem. - Na razie ciężko to wygląda, jeśli chodzi o naszą sytuację punktową. Oczywiście nie składamy broni i z Toruniem będziemy walczyć. Zobaczymy, jak wtedy będzie wyglądać nasza sytuacja. W Tarnowie mogliśmy być akurat zadowoleni z postawy młodzieżowców. Zdobyli łącznie bodajże sześć punktów i zaprezentowali się całkiem nieźle. Można tu mówić o jakimś progresie, bo jest lepiej niż jeszcze tydzień temu - zakończył.

Źródło artykułu: