Hampel wrócił na tor, ale w Warszawie nie pojedzie

Jarosław Hampel w czwartek, po niemal rocznej przerwie, ponownie wyjechał na żużlowy tor. "Mały" trenował z Ekantor.pl Falubazem na owalu w Zielonej Górze.

Dawid Borek
Dawid Borek

Reprezentant Polski długo czekał, aby znowu poczuć moc żużlowego motocykla. Zapowiedzi o powrocie na tor w maju sprawdziły się i Jarosław Hampel w czwartek trenował przy W69. - To było wspaniałe uczucie. Po tak długiej rozłące z motocyklem to było coś niesamowitego. Znów poczułem tę siłę i przyjemność z jazdy. Coś fantastycznego i tak naprawdę trudno znaleźć jakiekolwiek słowa, które opisałyby teraz moją radość i euforię. Mogę trenować, jeździć na motocyklu i czuję, że już niebawem będę się mógł na poważnie ścigać. Wszystko jest w porządku. Chcę jak najwięcej jeździć, aby tę nogę wzmacniać. Czuję, że jeszcze nie mam w niej optymalnej siły, która jest potrzebna, żeby się ścigać na 100 procent - powiedział "Mały".

Przed żużlowcem Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra okres rozjeżdżenia i sprawdzenia siły w nodze, która przez ostatni rok poddawana była rehabilitacji. - Takie są zalecenia lekarskie. Muszę być w 100 procentach pewny swoich możliwości. Nie sprawdzę tego w żaden inny sposób, jak tylko jeżdżąc na motocyklu. To jest taki etap, w którym przyzwyczajam nogę do tego specyficznego wysiłku. Poza tym po pierwszych jazdach czuję bólowy dyskomfort w nodze, ale to będzie zanikać z każdym kolejnym wyjazdem na tor - wytłumaczył.

Nie jest jeszcze jasne, kiedy Jarosław Hampel będzie w stanie wystartować w oficjalnych zawodach. 34-latka na pewno zabraknie jednak w Grand Prix Polski w Warszawie, które zaplanowano na 14 maja. - Niestety w Warszawie nie wystartuję. Nie zdążę się przygotować do tego turnieju. Aby pojechać w Grand Prix trzeba być pewnym swojej formy i zdrowia. Ja dopiero wznowiłem treningi i już mocno trenuję na torze, ale potrzebuję trochę czasu aby złapać odpowiedni rytm, wszystko poukładać i jak najmocniej zniwelować rytm. Trudno mi w tej chwili określić kiedy będę gotowy do prawdziwego ścigania. Zrobię jednak wszystko, aby jak najszybciej na poważnie wystartować spod taśmy - dodał Hampel.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×