W ciągu dwóch dni w turniejach zaplecza kadry juniorów w Pile udział wzięło łącznie dziewiętnastu zawodników. Najlepiej wypadli Adrian Gała, Daniel Kaczmarek, Bartosz Smektała i Oskar Bober. Rafał Dobrucki jest zadowolony z tego typu zgrupowań. - Dla tych chłopaków takie imprezy są bardzo pożyteczne. Im więcej jazdy tym lepiej. Widać było pod koniec środowych zawodów, że niektórzy byli już zmęczeni. Dla kilku zawodników były to czwarte zawody pod rząd. Taki jest speedway, ale to są młodzi chłopacy i muszą się szybko regenerować, bo chodzi o to, żeby jeździli jak najwięcej - podsumowuje w rozmowie z WP SportoweFakty dwa dni spędzone w Pile trener kadry młodzieżowej.
Zgrupowanie zaplecza kadry juniorów to nie tylko rywalizacja na torze. Zawodnicy mają zazwyczaj okazję do tego, by się lepiej poznać. - Tym razem mieliśmy mało czasu na integrację. Środowe zawody odbyły się o godzinie 12, więc zawodnicy głównie przygotowywali sprzęt. W międzyczasie była okazja do porozmawiania. Chłopacy przychodzili z różnymi problemami. Nawet takimi, które nie dotyczyły sportu. Rozmawialiśmy o sprzęcie, jeździe i innych historiach - opowiada o pozostałych szczegółach dotyczących zgrupowania trener Rafał Dobrucki.
Już drugi rok z rzędu jedno z takich zgrupowań odbywało się w Pile. Dlaczego wybór padł na Gród Staszica? - Staramy się, żeby te zgrupowania odbywały się na różnych torach. Zawodnicy powinny poznawać różne geometrie i nawierzchnie. Oczywiście mam też sentyment do Piły. Także działacze miejscowego klubu wykazują chęć, aby organizować takie turnieje i to jest najważniejsze - opisuje szczegóły wyboru Piły jako organizatora turniejów.
W latach 1993-2002 Rafał Dobrucki był zawodnikiem Polonii Piła. Stawiał w tym klubie pierwsze kroki i święcił największe triumfy. W związku z tym zawodnicy biorący udział w zgrupowaniu mogli poznać o wiele lepiej tajniki pilskiego owalu. - Chłopacy pytali się mnie czy tor w Pile zawsze taki był. Wiedzą, że jeździłem tutaj wiele lat. Tor zmienił się na lepsze, ale wiele rzeczy pozostało ciągle takich samych - opisuje warunki torowe nasz rozmówca.
Polonia Piła w bieżących rozgrywkach spisuje się bardzo dobrze. Wiele osób jest zaskoczonych postawą pilskiego zespołu. Trener Dobrucki uważa, że Polonia to dobrze ułożony zespół i może wiele osiągnąć. - Śledzę wyniki Polonii na bieżąco. Ten klub może być rewelacją w tym roku. Fajnie to wszystko wygląda. Przegrana u siebie z Daugavpils to nic wielkiego, bo zespół z Łotwy to mocna drużyna. Myślę, że zawodnicy i kibice są miło zaskoczeni postawą Polonii - kończy Rafał Dobrucki.
ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak przetestował tor na Stadionie Narodowym (źródło TVP)
{"id":"","title":""}