Leszek Demski zapowiada konsultacje z sędziami

 / Na zdjęciu: Leszek Demski
/ Na zdjęciu: Leszek Demski

Przepisy dotyczące nierównych startów budzą wiele kontrowersji. Jak się okazuje, także dla samych sędziów nie są do końca jasne. Leszek Demski zapowiada kolejne konsultacje w tym zakresie.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zimowych seminariach w gronie sędziów ustalono, że zmianie ulegną przepisy dotyczące nierównych startów. Przypomnijmy, że wypracowane wówczas stanowisko zakładało następujący podział:

1 kategoria: Poprzez próbę lotnego startu zawodnik sam się ukarał i wyszedł ze startu jako ostatni. W tej sytuacji bieg nie będzie przerywany, a zawodnik po biegu otrzyma ostrzeżenie (warning!) za utrudnianie startu. Jeżeli taka sytuacja powtórzy się w zawodach po raz kolejny, to bieg będzie przerwany, winowajca wykluczony i dodatkowo otrzyma żółtą kartę.

2 kategoria: Zawodnik lub zawodnicy ruszyli się na starcie (zawodnik drgnął, ale start był w miarę równy) lub też zawodnik się "czołgał" na starcie i wstrzelił się w maszynę startową. W tej sytuacji bieg będzie przerywany, a winowajca przerwania biegu otrzyma ostrzeżenie. Jeżeli taka sytuacja powtórzy się w zawodach po raz kolejny, to bieg będzie przerwany, winowajca wykluczony i dodatkowo otrzyma żółtą kartę.

3 kategoria:
Tak zwane wstrzelenie się zawodnika w moment startowy. Przyjęto zasadę, że nie ma czegoś takiego jak szczęście zawodnika. Te biegi będą przerywane. Sędzia będzie analizował powtórki. Jeżeli wykażą, że zawodnik poruszył się przed zwolnieniem maszyny startowej, to otrzyma ostrzeżenie. Jeżeli zrobi to w tym samym momencie, to nastąpi powtórka biegu bez ostrzeżenia.

Jak się okazuje, mimo wspólnego głosu sędziów, że przepisy są dla nich jasne i zrozumiałe, nadal pojawiają się w problemy z właściwym ich zastosowaniem. - Sędziowie nadal przerywają biegi wtedy, kiedy nie jest to zgodne z przepisami. Do takiej sytuacji doszło właśnie w 7. biegu meczu Polska - Reszta Świata. Grigorij Łaguta w pierwszej odsłonie ukarał się sam, zostając na starcie. Zgodnie z wytycznymi, bieg nie powinien być przerwany. W związku z pojawiającymi się błędami wkrótce zwołane zostanie spotkanie z sędziami, na którym wspólnie po raz kolejny omówimy to zagadnienie - powiedział Leszek Demski.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: Dakar, motocross, treningi. Mam dużo pomysłów na siebie (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (39)
avatar
Stefan Balon
19.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Przyjęto zasadę, że nie ma czegoś takiego jak szczęście zawodnika." A słyszały te gamonie o takim pojęciu jak refleks? 
avatar
Przeczol
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
....a mój komentarz do tych przepisów jest taki. Skoro zawodnik przed zwolnieniem maszyny startowej się nie poruszał w każdy sposób i udało mu się idealnie wystartować tzw. wstrzelenie się to b Czytaj całość
Oyayebye
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma czegoś takiego jak szczęście zawodnika. Koniec kropka;) 
avatar
jeży
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bzdura, sędzia tak długo trzyma aż wszyscy stoją, wtedy puszcza, kto nie wytrzyma to taśma, wtedy nikt nie będzie miał pretensji, po to się starty trenuje żeby być najlepszym!!!Jeżeli zawodnik Czytaj całość
avatar
Penhal
17.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Im nie potrzebne konsultacje. Wystarczy robisz wałek to Ci dziękujemy.