10 maja "PePe" doznał kontuzji obojczyka w wyniku upadku podczas meczu Elitserien między Indianerną Kumla a Rospiggarną Hallstavik. Dzień później Piotr Protasiewicz przeszedł operację, a następnie został poddany rehabilitacji.
Tydzień po wypadku klubowy lekarz Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra poinformował, że kapitan zielonogórskiej ekipy może wrócić na tor nawet w maju. Nie było jednak jasne, czy 41-latek pojedzie w lubuskich derbach.
W piątek, na dwa dni przed wyjątkowym spotkaniem, ogłoszono, że Piotr Protasiewicz wspomoże Ekantor.pl Falubaz w konfrontacji ze Stalą Gorzów. W piątek "PePe" trenował na torze przy W69. Próbne jazdy wykazały, że doświadczony żużlowiec jest w stanie uczestniczyć w sportowej rywalizacji.
- Cały czas byłem w kontakcie z trenerem. Już wcześniej mówiłem, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale 100-procentowa informacja mogła wyjść dopiero po treningu, bo czasem trudno wróżyć z fusów. Jeździłem w piątek, obojczyk nie boli. Na pewno kierunek operacji oraz rehabilitacji był jak najbardziej trafny. Cały czas muszę ten obojczyk oszczędzać, ale nie widzę przeciwwskazań do jazdy - powiedział Piotr Protasiewicz.
Niedzielny mecz w Zielonej Górze rozpocznie się o godzinie 19:30.
ZOBACZ WIDEO Ani słowa o sporcie: Marek Cieślak (część 2.) (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
panowie Czytaj całość