Krzysztof Mrozek odpowiada na wpisy Martyny Rempały. "Prawda zawsze zwycięży z kłamstwem"

W ostatnim czasie siostra zmarłego niecały miesiąc temu Krystiana Rempały dodała wpis na swoim blogu, w którym m.in. obwinia Kacpra Worynę o śmierć brata.

Na wpisy zareagował Krzysztof Mrozek, który nie zamierza pozwalać na takie oszczerstwa wobec swojego zawodnika. - Totalną bzdurą jest pisanie tego, że Kacper Woryna nie był wtedy gotowy do jazdy. Zareagowaliśmy w tym temacie, kroki prawne podjęła nasza kancelaria. Myślę, że nie będzie miało już miejsca to, że w takich cotygodniowych cyklach jesteśmy gdzieś częstowani nowinkami, że stało się to i tamto. Sprawę bada prokuratura i niech ją w spokoju wyjaśni. Uważam, że te wpisy nic innego nie robią oprócz narastania niechęci środowiska rybnicko-tarnowskiego, a nie o to nam przecież chodzi. My mamy się przyjaźnić, fajnie rywalizować, a nie przerzucać się na urojone zarzuty. Całą sprawę wyjaśni prokuratura, z własnej strony również działamy - powiedział dla WP SportoweFakty, prezes ROW-u Rybnik.

Cały czas toczy się śledztwo dotyczące śmiertelnego wypadku Krystiana Rempały. - Ja bym proponował, żeby pani Martyna poznała cały ten schemat działania, wszystkie procedury, a nie zaogniała całą sytuację. Prawda zawsze zwycięży z kłamstwem i proszę mi w to wierzyć. Podchodźmy spokojnie do tego tematu, bo zaognianie nie spowoduje wyjaśnienia całej sprawy. Jeżeli musimy to przechodzić i będzie się to pojawiało, to trudno. W takim razie będziemy musieli to jakoś przeżyć. Natomiast, na pewno nie będziemy stali bezczynnie w tym temacie. Pamiętam jak pani Martyna w pierwszych dniach po tragedii pozwoliła sobie na trochę prywaty w stosunku do swojej rodziny - nie komentowałem tego. Natomiast jeżeli są tam opisane historie o moim klubie, to niestety nie mogę tego nie komentować - oznajmił Mrozek.

Prezes ROW-u wierzy w to, że cała prawda wyjdzie na jaw. - To jest tak, że teraz będziemy szukać piętnaście milionów powodów. Spodziewam się, że w tych cyklach za jakieś dwa tygodnie się dowiem, iż generalnie była to moja wina. Później to się pewnie wyczerpie. My w spokoju działamy, a sprawiedliwości stanie się zadość i wszystko zostanie wyjaśnione. Nie podsycajmy atmosfery, bo to nikomu nie służy - stwierdził sternik rybnickiego klubu.

Krzysztof Mrozek przyznał również, że Kacper Woryna może liczyć na całkowite wsparcie ze strony klubu. - Na pewno nie jest to łatwa sprawa dla Kacpra Woryny. Jednak musi sobie z tym poradzić. Klub mu też pomoże. Im więcej się o tym mówi, tym gorzej, bo nikomu to nie pomaga. Powtórzę, że do wyjaśnienia tej sprawy odpowiednią instytucją jest prokuratura. Wrzucanie informacji w takim cotygodniowym systemie na pewno nikomu nie pomaga - zakończył Krzysztof Mrozek.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Haris Seferović: Kamil Glik to twardy typ (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: