Mecz pomiędzy Get Well Toruń a Fogo Unią Leszno zaplanowano na niedzielę, a pierwszy bieg ma wystartować o 19:30. Rozegranie spotkania jest jednak uzależnione od warunków pogodowych, jakie będą panowały w sobotni wieczór w Pradze. W godzinach popołudniowych, przewidywane są opady deszczu, a rezerwowym terminem dla rozegrania czwartej rundy tegorocznego cyklu Grand Prix jest niedziela. Dodatkowo, prognozy na niedzielę w Toruniu również są niekorzystne. Synoptycy przewidują, że mogą wystąpić burze oraz spore opady deszczu.
W pierwszym starciu Aniołów z Bykami, ci drudzy wygrali w stosunku 50:40. Gospodarze niedzielnego meczu będą się starać odrobić te straty i zgarnąć trzy punkty. Ostatnie spotkania na Motoarenie mogą napawać kibiców z Torunia optymizmem. Ze sporym bólem głowy wyjeżdżały z grodu Kopernika chociażby drużyny ROW-u Rybnik oraz Betardu Sparty Wrocław. Znakomicie przed własną publicznością spisuje się przede wszystkim duet Greg Hancock - Chris Holder. Nieco gorzej sytuacja wygląda na obcych terenach, czego dowodem był ostatni mecz w Zielonej Górze.
Jeżeli ekipa prowadzona przez Jacka Gajewskiego ma zdobyć w niedzielę trzy punkty, to w dobrej formie muszą być juniorzy. Paweł Przedpełski, który w Winnym Grodzie jechał poobijany po upadku, jaki zaliczył w zawodach IMŚJ, powinien czuć się już w pełni sprawny. Obsadę młodzieżowców najpewniej uzupełni Igor Kopeć-Sobczyński, który w ostatni weekend zanotował swój pierwszy, historyczny punkt w najwyższej klasie rozgrywkowej. Robert Kościecha bardzo wierzy w wychowanka toruńskiego klubu.
Z kolei drużyna z Leszna wygląda znakomicie na papierze. W miejsce Tobiasza Musielaka, menedżer Adam Skórnicki zdecydował się wstawić Petera Kildemanda, który od początku sezonu poszukuje optymalnej formy. Jeżeli on oraz powracający po kontuzji Emil Sajfutdinow pojadą na dobrym poziomie to Byki mogą myśleć nawet o trzech punktach w twierdzy Aniołów. Po przeciętnym starcie sezonu, ewentualny triumf na Motoarenie, znacznie poprawiłby sytuację drużyny z Wielkopolski w tabeli PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Hangeland: "Lewy" to gwiazda, która biega jak szaleniec (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Jeżeli szukać jakichkolwiek dziur w drużynie Fogo Unii, to ewentualnie na pozycjach juniorów. Bartosz Smektała oraz Dominik Kubera będą mieli za zadanie przede wszystkim zdobyć punkty w biegach z Kopciem-Sobczyńskim, a każdy punkt zdobyty na jakimkolwiek innym zawodniku Get Well Toruń, powinien zostać uznany za sukces.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno
1. Piotr Pawlicki
2. Peter Kildemand
3. Emil Sajfutdinow
4. Nicki Pedersen
6. Grzegorz Zengota
6. Bartosz Smektała
Get Well Toruń
9. Martin Vaculik
10. Kacper Gomólski
11. Chris Holder
12. Adrian Miedziński
13. Greg Hancock
14. Paweł Przedpełski
Początek spotkania: godz. 19:30
Sędzia: Tomasz Proszowski
Komisarz toru: Tomasz Welc
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 27 °C
Wiatr: 22 km/h
Deszcz: 9 mm
Zamów relację z meczu Get Well Toruń - Fogo Unia Leszno
Wyślij SMS o treści ZUZEL TORUN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Do ostatniego meczu pomiędzy obiema drużynami na Motoarenie doszło 6 września 2015 roku. W pierwszym półfinale PGE Ekstraligi, drużyna z Torunia pokonała leszczynian 49:41, a najlepszym zawodnikiem miejscowych był Paweł Przedpełski, który zdobył jedenaście punktów i bonus. W zespole z Wielkopolski liderem był Emil Sajfutdinow. Rosjanin zakończył zawody z dorobkiem piętnastu "oczek".
Nawet jak popada, to zanim cokolwiek zmoczy, to odparuje.
Mam nadzieje że będzie dobry meczyk.
Ładnie Pan Konrad to ujął!!!