Cegielski: Falubaz kandydatem do złota. Hampel może w tym pomóc

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Patryk Dudek

- Falubaz był przed sezonem kandydatem do złota i nawet brak Hampela nie sprawił, że wypadł z tego wyścigu. Teraz, gdy Jarek zapowiada swój powrót, może być tylko lepiej - ocenia Krzysztof Cegielski.

Z Zielonej Góry napływają coraz pozytywniejsze doniesienia w sprawie Jarosława Hampela. Zawodnik ten wznowił w tym tygodniu treningi na torze, a w wypowiedziach podkreśla, że czuje się coraz lepiej i jest optymistą w sprawie powrotu do jazdy w lidze. Są szanse, że "Mały" pojawi się w składzie Ekantor.pl Falubazu jeszcze przed play-offami.

To jak zawodnik odnajdzie się po tak długiej kontuzji pozostaje niewiadomą. Ekspert naszego portalu, Krzysztof Cegielski zachowuje w tej sprawie optymizm. - Jarek Hampel to Jarek Hampel. Myślę, że nawet tak długa przerwa od jazdy niekoniecznie musi spowodować, że będzie miał wielkie kłopoty. Jest doświadczonym zawodnikiem i sądzę, że w sprawie przygotowania sprzętowego wszystko jest już u niego dopięte na ostatni guzik. Nie wykluczam, że wróci i szybko przekonamy się o tym, że znów jeździ bardzo dobrze. Na pewno będzie potrzebował czasu, by oswoić się z motocyklami, przeciwnikami obok i samym ściganiem. Jak długo to potrwa? Trudno powiedzieć. Myślę jednak, że już sam powrót do jazdy w tym sezonie będzie dla Jarka czymś pozytywnym - przekonuje "Cegła".

W przypadku poważnych kontuzji pojawia się zawsze pytanie, jak dany żużlowiec odnajdzie się po powrocie na tor. Strona mentalna w przypadku Hampela nie powinna być jednak problemem. - Zawsze po takich uraz są pewne obawy i tego się nie uniknie. O Jarka jestem jednak spokojny. On żużel ma we krwi. Od lat uprawia tę dyscyplinę i moim zdaniem pod względem mentalnym sobie z tym poradzi. Jeśli fizyczne będzie czuł się już dobrze, to szybko powinien zapomnieć o tej kontuzji. Myślę zresztą, że w głowie Jarka nie kumulują się teraz myśli, że traci kolejne turnieje Grand Prix czy Drużynowy Puchar Świata. Sądzę, że bardziej przejmował się samym sobą i powrotem na tor. Jeśli to mu się uda, to będzie w pełni szczęśliwy. Wszystko jest tak naprawdę jeszcze przed nim - dodaje Cegielski.

ZOBACZ WIDEO Kajetan Kajetanowicz: Ważne, że cel jest konsekwentnie realizowany (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Spodziewany powrót Jarosława Hampela to znakomita wiadomość dla jego klubu - Ekantor.pl Falubazu. Zielonogórzanie są w zasadzie pewni awansu do play-offów, a tam mogą być jeszcze mocniejsi. Dostępny powinien być nie tylko Hampel, ale i wracający po zawieszeniu Aleksandr Łoktajew. - Falubaz był przed sezonem kandydatem do złota i nawet brak Hampela nie sprawił, że wypadł z tego wyścigu. Teraz, gdy Jarek zapowiada swój powrót, może być tylko lepiej. Zielonogórzanie mają potencjał, by zawalczyć w tym roku o najwyższy cel i kto wie, czym im się to nie uda. Siłą tej drużyny jest to, że wynik nie opiera się tylko na jednym czy drugim zawodniku. W Falubazie świetnie jedzie co najmniej czterech żużlowców. Ten zespół jest skazany na medal - kwituje Krzysztof Cegielski.

Źródło artykułu: