Runda zasadnicza ma znaczenie. Zwycięzca może rozbić bank

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz /
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz /
zdjęcie autora artykułu

Znakomite wyniki, jakie osiąga w tym roku Stal Gorzów, okazują się dużym wyzwaniem finansowym. Klub może jednak odrobić część strat, jeżeli wygra rundę zasadniczą i pojedzie rewanżowy mecz finałowy na własnym torze.

O tym, że Stal Gorzów odczuwa wyjątkowo wysokie wygrane w tym sezonie PGE Ekstraligi, mówił ostatnio prezes Ireneusz Maciej Zmora. Klub nie zamierza jednak oszczędzać kosztem wyniku. Zamiast tego wdraża w życie nowe pomysły, by możliwe było zakończenie sezonu z większymi wydatkami, niż początkowo planowano.

Gorzowskiej Stali tym bardziej powinno zależeć na wygraniu rundy zasadniczej. Tym, co znacząco mogłoby wzmocnić kasę klubu, byłby rewanżowy mecz finałowy na własnym torze. - Pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej to duży handicap sportowy, ale nie tylko. To także - przypadku awansu do finału - ogromna szansa na wygenerowanie dodatkowych środków finansowych. Można w ten sposób skutecznie podreperować budżet, gdyż pojawia się ogromne zainteresowanie ze strony całego miasta, kibiców i sponsorów. Nie mam wątpliwości, że dla gorzowian to teraz cel numer jeden. W tabeli może im jeszcze zagrozić Falubaz, ale są na dobrej drodze, by skończyć rundę zasadniczą na pierwszym miejscu w tabeli - mówi ekspert naszego portalu, Jacek Frątczak.

Stal jest w o tyle dobrej sytuacji, że może pochwalić się najlepszą frekwencją w całej Ekstralidze. Średnio na mecze gorzowian przychodzi nieco ponad jedenaście tysięcy widzów. Rewanżowy finał na własnym torze byłby jednak okazją, by sprzedać wszystkie bilety. - W poprzednim roku takim beneficjentem była leszczyńska Unia, która podkreślała po sezonie, że klubowa kasa właśnie dzięki finałowi została znacząco zwiększona. Decydujący mecz na własnym torze może być swoistym rozbiciem banku i nie dziwię się, że klubom na tym zależy. Tym bardziej, że frekwencja na meczach w rundzie zasadniczej nie poraża. Kibice koncentrują się na kluczowych wydarzeniach, dlatego warto je mieć u siebie - kwituje Frątczak.

Wygranie rundy zasadniczej nie daje gwarancji, że drużyna rzeczywiście pojedzie w finale. W ostatnich sześciu latach doszło do dwóch niespodzianek. W 2011 roku Unibax wygrał pierwszą fazę sezonu, by zostać bez medalu. Przed dwoma laty najlepsza po rundzie zasadniczej Unia Tarnów przegrała natomiast półfinał z Fogo Unia Leszno i zakończyła rozgrywki na najniższym stopniu podium. - Trzeba zaakceptować to, że play-offy toczą się swoimi prawami. Jeżeli Stal złapie zadyszkę lub przytrafią się jej kontuzje, może zostać bez finału i medalu. Tegoroczna rywalizacja zapowiada się o tyle ciekawiej, że coraz lepiej jadą rywale. O ile do play-offów wejdzie z czwartego miejsca Unia Leszno, Stal już w półfinale będzie miała nie lada wyzwanie - prognozuje Zenon Plech.

Jak radzili sobie ostatni zwycięzcy rundy zasadniczej?

Rok Drużyna Miejsce po r.z. Miejsce na koniec sezonu
2015Unia Leszno11
2014Unia Tarnów13
2013Falubaz11
2012Unia Tarnów11
2011Unibax Toruń14
2010Unia Leszno11
2009Unibax Toruń12
2008Włókniarz14

ZOBACZ WIDEO Dariusz Szpakowski: Medale w Rio? Powinniśmy przebić Londyn (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Stercel
27.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Do ujadaczy którzy widzą w Bartku "kopacza" .Kogo na zdjęciu kopie Bartek?. no kogo?  
avatar
sympatyk żu-żla
27.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gorzów martwić się nie musi w PLay offach jedzie. Chodzę już lata na zawody żużlowe sądząc po fanach znajomych Jeżeli ulubieńcy zwyciężają na wyjazdach na własnym torze stadion zawsze pęka w sz Czytaj całość
avatar
malin1976
27.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Runda zasadnicza ma znaczenie ? Chyba tylko dla mnie bo od powstania durnych play offów zawsze trzymam kciuki za drużyny niżej sklasyfikowane . Oby i tym razem mistrz wyłonił się z przypadku he Czytaj całość
avatar
kibicfg
27.07.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Nie wiem czemu mecz rewanzowy w finale ma generowac wiecej kibicow i kasy? Moim zdaneim wcale tak byc nie musi wystarczy np. przegrac pierwszy mecz 60-30 i juz ludzie nie przyjda lub wygrac na Czytaj całość
avatar
-stanley-
27.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak na razie play offy to mają zapewnione dwie drużyny, gorzowska i zielonogórska. Drużyna toruńska o to miejsce jeszcze musi walczyć. Bo ewentualna przegrana w Tarnowie może skomplikować awans Czytaj całość