W ostatnim czasie młodzieżowcy mieli sporo okazji do startów. We wtorek w Gorzowie odbyła się III runda Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Liderem miejscowej Stali był Rafał Karczmarz, którego zapytaliśmy o to, czy jest brany pod uwagę w składzie na najbliższy mecz ligowy "żółto-niebieskich" z Betard Spartą Wrocław.
- Nie chcę się zbytnio chwalić. Wszystko zależy od trenera i prezesa. Jestem jednak w pogotowiu i jakaś szansa jest. Sporo mamy jazdy. Myślę, że jeszcze w sobotę odbędę trening ligowy i wtedy zapadnie decyzja, gdzie pojadę - przyznał 17-latek.
O szansach gorzowskiego wychowanka wypowiedział się także trener Stanisław Chomski. - Możliwości zawsze są. Skład jest tak ustawiony, że można zrobić dwie zmiany, a czy takie będą, to zobaczymy. Czekam z niecierpliwością, co wydarzy się w barażu, bo przecież Jensen i Iversen będą uczestniczyć w tych zawodach. Oby cało i szczęśliwie. Życzę im awansu, choć znowu będzie mi to spędzało sen z powiek, bo czwórka naszych zawodników będzie wtedy jechała w finale. Mnie interesuje wynik. Doceniam ambicje zawodnika, nie mniej sami widzimy, że jeszcze nie jest tym żużlowcem, o którym mógłbym powiedzieć, że na niego stawiam. Dostał jedną szansę, być może będą następne. Wkraczamy w decydującą fazę sezonu, widzę przed sobą cel, który mi postawiono i chcę go zrealizować razem z drużyną. Czy to będzie przy udziale Rafała Karczmarza czy innego zawodnika, to się okaże. W sporcie żużlowym decyzje trzeba czasem podejmować z dnia na dzień - powiedział szkoleniowiec.
Wątpliwości nie pozostawił natomiast prezes Ireneusz Maciej Zmora, który jednoznacznie określił, w jakiej sytuacji zobaczymy Karczmarza w składzie Stali, powołując się na wspólne ustalenia. - Udział Rafała Karczmarza w meczu ligowym jest uzależniony tylko i wyłącznie od tego, czy wszyscy wrócą zdrowo z Manchesteru. Nie ma innych aspektów, jak rywalizacja sportowa. Jedziemy ustalonym składem. Rafał ma się przejechać, dopasować na treningu tym bardziej, że ma nowy silnik od nowego tunera - zdradził sternik ekipy z miasta nad Wartą.
Jeśli Rafał Karczmarz nie znajdzie swojego miejsca w zespole z Gorzowa, to najprawdopodobniej wystąpi w barwach Stali BETAD Leasing Rzeszów, która w niedzielę pojedzie do Częstochowy na pojedynek z tamtejszym Eko-Dir Włókniarzem.
ZOBACZ WIDEO Konrad Bukowiecki: Stres? Liczę, że w Rio nie będzie takich dziwnych akcji (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
Do Stali należy decyzja czy i kiedy jego wykorzystają.