Grzegorz Stróżyk trenował w Hiszpanii

Nowy nabytek PSŻ Poznań - Grzegorz Stróżyk przed wyjazdem z zespołem na obóz do Wisły trenował indywidualnie w Hiszpanii. Głównym celem wyjazdu była jazda na crossie.

- Aż dwa dni trwała podróż do miejscowości Roses znajdującej się na Costa Brava. Organizatorem wyjazdu byli państwo Wysoccy. Oprócz mnie w wyjeździe wzięło udział siedmiu crossowców. Byłem jedynym żużlowcem w tym gronie. Szybko jednak nawiązaliśmy kontakt i wspólnie trenowaliśmy przez kolejne dni - tak opisywał początek zgrupowania w Hiszpanii Grzegorz Stróżyk.

Junior PSŻ Poznań jest bardzo zadowolony w wykonanej pracy. - Pierwsze treningi nie należały do łatwych, ponieważ od razu po przyjeździe solidnie padało. Jednak z biegiem czasu tory schły, a my rozjeżdżaliśmy się na dobre. Naszym trenerem na zgrupowaniu był dwukrotny Mistrz Polski w motocrossie, mój kolega i sąsiad jednocześnie Łukasz Wysocki. W ciągu tych kilku dni poznaliśmy kilka bardzo ciekawych technicznie torów crossowych, usytuowanych w malowniczych zakątkach Hiszpanii. Na jednym z torów mieliśmy okazję pojeździć z mistrzem świata w enduro Dawidem Knightem. Po przeprowadzonych treningach, wieczorami analizowaliśmy przed telewizorem nasze treningi, starając się wyciągnąć wnioski oraz dociec gdzie popełnialiśmy błędy. W Hiszpanii byliśmy 14 dni, w ciągu, których zostało przeprowadzonych 9 jednostek treningowych. W pozostałe dni były przeprowadzane ćwiczenia ogólnorozwojowe oraz wyjścia na siłownię i basen. Jazda na crossówce wciąga i chociaż po długim i ciężkim dniu na błotnistym torze nic się człowiekowi nie chce, to motocross coraz bardziej staje się częścią mojego życia, pozwalając odstresować i odizolować się od codziennego życia - zakończył Grzegorz Stróżyk.

Zdjęcia z obozu w Hiszpanii

Komentarze (0)