Ligowy powrót Aleksandra Łoktajewa. "Jestem gotowy, by zacząć od nowa"

WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Aleksandr Łoktajew
WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Aleksandr Łoktajew

Aleksandr Łoktajew po przerwie spowodowanej zawieszeniem powraca do ligowego ścigania. Ukrainiec wystąpi w niedzielnym meczu Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra z MRGARDEN GKM-em Grudziądz.

Po kilku treningach Marek Cieślak uznał, że Aleksandr Łoktajew jest gotowy do ligowej rywalizacji i umieścił Ukraińca pod numerem 10. w składzie Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra na spotkanie z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Jak 22-latek zareagował na to powołanie? - Byłem przeszczęśliwy. Od pierwszych jazd wiedziałem, że jeszcze trochę potrenuję i będzie ogień. Znów poczułem prędkość. Wcześniej nie jeździłem na motocyklu, tylko na rowerze na Ukrainie i trochę na crossie już po powrocie do Polski. Przez cały czas zawieszenia starałem się utrzymywać w ruchu, aby być jak najlepiej przygotowanym do walki i wytrzymania trudów ekstraligowych meczów. Po przyjeździe z Ukrainy pojechałem z drużyną do Leszna. Dziękuję bardzo kibicom za to, jak mnie przyjęli. Wspólnie czekaliśmy na ten moment - zdradził Łoktajew w rozmowie z Falubaz.com.

"Sasza" nie ukrywa, że jest dobrze przygotowany do sezonu pod kątem fizycznym. Równie dobrze ma wyglądać sytuacja sprzętowa - do jego teamu dołączył doświadczony mechanik. - Też jestem dobrze przygotowany, co zawdzięczam mojemu menedżerowi Radkowi Szwochowi. Mam dwa silniki kupione na koniec tamtego sezonu, właściwie nieużywane i dwa zupełnie nowe dokupiłem w tym sezonie. Mam też nowego mechanika. Teraz pracuje ze mną Michał Stankiewicz. On ma spore doświadczenie i wiedzę, bo siedem lat był w teamie u Emila Sajfutdinowa. Jestem gotowy, by zacząć od nowa - dodał Łoktajew.

Początek meczu w Zielonej Górze zaplanowano na godzinę 19:30.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na niedzielę

Źródło artykułu: