Przepis o przyznawaniu dodatkowego punktu obowiązuje w polskich rozgrywkach ligowych od 2005 roku. Pomysł został zaczerpnięty z lig brytyjskiej i szwedzkiej, w których w ten sposób honoruje się drużynę lepszą w dwumeczu fazy zasadniczej (na Wyspach Brytyjskich zaprzestano tego w 2008 roku). Trzeba uczciwie przyznać, że idea ta dodaje smaczku rywalizacji, motywując drużyny do walki o każdy centymetr toru. Ponadto sprawia, że o wiele bardziej przewrotne i mniej przewidywalne staje się klasyfikowanie drużyn w tabeli.
Na dwie rundy przed końcem zasadniczej części rozgrywek tegorocznej PGE Ekstraligi, szansę na zgarnięcie kompletu bonusów wciąż mają dwa zespoły. Stal Gorzów i Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra przewodzą stawce i w najbliższy poniedziałek spotkają się w mieście nad Wartą, by walczyć nie tylko o prymat na lubuskiej ziemi i wygraną w rundzie zasadniczej. Dodatkowo odwieczni rywale stoczą bój o zawsze prestiżowy punkt bonusowy. Zdobywcy stworzy to szansę na skompletowanie pełnej puli bonusów na koniec podstawowej fazy sezonu.
W ostatniej rundzie oba zespoły mają bowiem duże szanse na obronę zaliczki z pierwszych spotkań. Stal wybiera się do Rybnika (w pierwszym meczu wynik 53:36), a Falubaz podejmie zdegradowaną Unię Tarnów, z którą wygrał na wyjeździe 51:39. W pierwszym meczu w Zielonej Górze Stal wygrała 46:44, przez co za nawet minimalny triumf w rewanżu otrzyma dodatkowy punkt. Myszy, chcąc myśleć o zdobyciu w Gorzowie kompletu punktów, muszą wygrać różnicą przynajmniej trzech "oczek".
Gorzowianom już raz udało się wygrać wszystkie pojedynki - w 2011 roku. Co ciekawe, pomimo tego, że Stal wszystkie dwumecze rozstrzygnęła na swoją korzyść, nie zajęła pierwszego miejsca w tabeli i do play-off przystępowała z trzeciej pozycji. Lepsze okazały się wówczas Unibax Toruń i Falubaz. Wpływ na taki obrót sprawy miało głównie sześć porażek, które Stal poniosła w meczach wyjazdowych. Zielonogórzanie natomiast nie doświadczyli jeszcze wyczynu, by we wszystkich dwumeczach rundy zasadniczej być lepszym od oponentów.
Jako pierwszy komplet bonusów zgarnął jednak Atlas Wrocław, który zdominował Ekstraligę w sezonie 2006. Drużyna prowadzona przez Marka Cieślaka była o krok od wygrania wszystkich bezpośrednich starć w całym sezonie, ale w rundzie finałowej (podział na dwie czwórki i także przyznawane bonusy), w ostatnim meczu przegrała z Włókniarzem Częstochowa. Wrocławianie zrównali się przez to z Lwami punktami w dwumeczu i bonus nie został nikomu przyznany. Porażka ta nie miała jednak większego znaczenia, bo Atlas już wcześniej zapewnił sobie złoty medal.
Rok później w rundzie zasadniczej dzielił i rządził Unibax, będący już w rękach Romana Karkosika. Anioły miały szansę wygrać wszystkie pojedynki w ligowej kampanii, ale w finale play-off przegrały z Unią Leszno. W kolejnym sezonie świetną passę zanotował z kolei Włókniarz. Lwy w play-off wyraźnie jednak opadły z sił i zakończyły zmagania poza podium. W 2010 roku historycznego wyczynu dokonała za to leszczyńska Unia. Nie tylko zgarnęła wszystkie bonusy, ale także wygrała trzy konfrontacje w fazie play-off, co wcześniej nie udało się torunianom i częstochowianom. Byki triumfowały tym samym we wszystkich dwumeczach na przestrzeni całego sezonu.
Po raz ostatni ze zwycięstw nad każdym z osobna w dwumeczach rundy zasadniczej cieszyli się w Tarnowie. W sezonie 2014 Jaskółki zdystansowały rywali, pewnie zajmując pierwsze miejsce przed play-offami. Unię w najmniej odpowiednim momencie dopadły jednak problemy zdrowotne i w półfinale górą była imienniczka z Leszna. Choć tarnowianie ostatecznie wywalczyli brąz, czuli duży niedosyt w związku ze stratą szansy na tytuł. Przy okazji mogli również powtórzyć wspomniany sukces leszczynian sprzed czterech lat.
Drużyny z kompletem punktów bonusowych w rundzie zasadniczej:
Sezon | Drużyna | Bonusy / Dwumecze | Miejsce na koniec rundy zasadniczej | Miejsce na koniec sezonu |
---|---|---|---|---|
2006 | Atlas Wrocław | 7/7 | 1. | 1. |
2007 | Unibax Toruń | 7/7 | 1. | 2. |
2008 | Złomrex Włókniarz Częstochowa | 7/7 | 1. | 4. |
2010 | Unia Leszno | 7/7 | 1. | 1. |
2011 | Caelum Stal Gorzów | 7/7 | 3. | 3. |
2014 | Grupa Azoty Unia Tarnów | 7/7 | 1. | 3. |
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na poniedziałek