Ostre słowa Tobiasza Musielaka do kibiców Unii. "Czy za słabe wyniki można nas nazywać szmatą, kur**, zerem?!"

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Tobiasz Musielak
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Tobiasz Musielak

Mistrz Polski bieżącego sezonu nie zaliczy do udanych. Fogo Unia Leszno nie ma już szans na awans do fazy play-off, a dodatkowo istnieje zagrożenie, że Byki będą zmuszone bronić miejsca w PGE Ekstralidze w barażach.

Tegoroczny wynik Fogo Unii nie cieszy zarówno przedstawicieli klubu, jak też zawodników i kibiców. Po mistrzowskim sezonie w Lesznie mieli spore apetyty na obronę tytułu - do zespołu prowadzonego przez Adama Skórnickiego dołączył Peter Kildemand, który zastąpił Tomasa H. Jonassona.

Tymczasem między innymi kontuzja Emila Sajfutdinowa i nierówna dyspozycja seniorów sprawiły, że Byki już przed ostatnią kolejką nie mają żadnych szans na awans do play-off. Czary goryczy dopełniło ostatnie spotkanie leszczyńskiej drużyny w Grudziądzu - w poniedziałek Fogo Unia przegrała na wyjeździe z MRGARDEN GKM-em 34:56 i nie wywalczyła choćby punktu bonusowego za lepszy bilans w dwumeczu.

We wtorek kapitan zespołu, Tobiasz Musielak, w ostrych słowach odniósł się do kibiców ekipy z Leszna. - Czy słabe wyniki to powód, by nazywać mnie, czy któregoś z kolegów drużyny "szmatą", "ku...","zerem"?!? Czy w swojej pracy chcielibyście być najgorszymi pracownikami i takimi słowami motywowani do działania? Czy chcielibyście wyjść po meczu i podziękować sympatykom za przyjazd, a w zamian otrzymać porcję bluzgów? - tak brzmi jeden z fragmentów wpisu "Tofeeka" na Facebooku (pisownia oryginalna).

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": miasto Boga czy bez Boga? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: