Zawrzało między Jamrogiem i Fierlejem. "Takie są skutki jak ktoś pije całą zimę i sezon"

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Mariusz Fierlej i Jakub Jamróg
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Mariusz Fierlej i Jakub Jamróg

W piątek na torze w Opolu rozegrano zaległe spotkanie Nice Polskiej Ligi Żużlowej pomiędzy miejscowym Kolejarzem i Orłem Łódź. W dziewiątym wyścigu miał miejsce groźny upadek, po którym zawrzało w mediach społecznościowych.

Na przeciwległej prostej doszło do koszmarnej kraksy z udziałem trójki zawodników: Pawła Miesiąca, Jakuba Jamroga i Mariusza Puszakowskiego. Najlepiej spod tasmy wyszedł Mariusz Fierlej, który bronił się przed atakującym po szerokiej Jamrogiem. Zawodnik Kolejarza Opole nie pozostawił rywalowi zbyt wiele miejsca pod bandą. Jamróg nie opanował motocykla, odbił się od ogrodzenia i upadł na tor. Na domiar złego, wjechali w niego również Miesiąc i Puszakowski.

Upadek wyglądał koszmarnie. Na torze szybko pojawiły się karetki. Najbardziej ucierpiał Puszakowski, który został odwieziony do szpitala. Sędzia z powtórki wykluczył Jamroga. Po kraksie zawrzało w mediach społecznościowych, a wszystko za sprawą wpisu Jakuba Jamroga. "Takie są skutki jak ktoś pije całą zimę i sezon Jacka Danielsa i w połowie sezonu bierze się za jazdę!!!" - napisał Jamróg (pisownia oryginalna) na Instagramie i dołączył zdjęcie uszkodzonego motocykla. Dodajmy, że wpis został już usunięty.

Dla Fierleja był to pierwszy mecz w tym sezonie w barwach Kolejarza Opole, do którego został wypożyczony w lipcu. Wcześniej zawodnik ten ścigał się głównie w słabo obsadzonych zawodach na Ukrainie. Próbował swoich sił również w eliminacjach mistrzostw świata na długim torze.

Fierlej w mediach społecznościowych odpowiedział na wpis Jamroga. - Jedzie jakiś Jakub Jamróg na motorze! Przepraszam, nie jedzie tylko wisi na motorze jak żaba na giskanie! Wina jest Firleja bo Jacki wali codziennie!! Tak pije i po kablach też daje idioto!!! - napisał Fierlej (pisownia oryginalna).

Mecz zakończył się wygraną Orła Łódź 61:29. Jakub Jamróg dla swojej drużyny zdobył 6 punktów i bonus w pięciu startach. Z kolei Mariusz Fierlej w swoim debiutanckim występie w barwach Kolejarza Opole wywalczył 3 "oczka".

ZOBACZ WIDEO: Historyczny mariaż łódzkich klubów. Jak żużel dogadał się z siatkówką?

Komentarze (70)
avatar
RECON_1
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatnie wypadki jak widac poszly w las i los rywala na torze jest obojetny...podpuszczenie w dechy godne Nickiego, w zasadzie jest po meczu a goscia fantazja ponosi...za to wpisy obu panow pon Czytaj całość
avatar
MarcinCKM
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ewidentna wina Firleja jeszcze bezczelnie spojrzał w prawo i docisnął chłopaka do bandy jak go wyprzedzał. Za to jeszcze kartkę powinien wyłapać. 
avatar
sympatyk żu-żla
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co ta napinka . Jeden drugiemu ubliża. Sędzia mógł zobaczyć na stopklatce kto blkuje nie fortunnie i kolejny zawodnik ma jechać w płot lub po płocie.Jest to też nie ciekawe. 
avatar
stock21
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Widac jak perfidnie Firlej celuje w Jamroga. Dla mnie czerwona kartka dla pana Firleja. 
avatar
ksolar
3.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po chwili analizy Jamróg out.Fierlej go na bank slyszal,ale calkowicie plotu nie zamknal.