Eko-Dir Włókniarz - Polonia: gospodarze o krok od odrobienia strat. Niepokonany Jeleniewski (relacja)

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz

W ostatnim spotkaniu 18. rundy Nice Polskiej Lig Żużlowej, Eko-Dir Włókniarz Częstochowa pokonał na własnym torze Polonię Piła 60:30. Gospodarze byli bardzo bliscy odrobienia strat z pierwszego meczu i wywalczenia punktu bonusowego.

Eko-Dir Włókniarz mając w pamięci pogrom, który spotkał go na inaugurację sezonu w Pile (29:61) oraz wiedząc, że nie ma już szans na awans do finału Nice Polskiej Ligi Żużlowej, udanym występem chciał pożegnać się z kibicami i przypieczętować zajęcie trzeciego miejsca na koniec rozgrywek. Polonia Piła zachowywała wprawdzie szansę na przeskoczenie częstochowian w tabeli, ale konieczne do tego było odniesienie zwycięstwa na torze przy Olsztyńskiej. Szybko jednak okazało się, że pilanom trudno będzie nawiązać w niedzielę równorzędną walkę i głównym zadaniem pozostanie obrona bonusa.

Miejscowi rozpoczęli bowiem spotkanie od bardzo mocnego uderzenia, prowadząc po czterech gonitwach już 16:8. Mogło to po cichu rozbudzić nadzieje częstochowskich fanów odnośnie odrobienia strat z pierwszego spotkania, ale pogoń Lwów za wynikiem została zastopowana w kolejnych biegach. Główną przyczyną były aż trzy wykluczenie zawodników Włókniarza za dotknięcie taśmy. Nerwów na wodzy nie utrzymywali kolejno: Hubert Łęgowik, Nicolai Klindt i Artur Czaja. Szczególnie ten ostatni zanotował fatalny początek zawodów. Wychowanek Włókniarza zrehabilitował się dopiero w czwartym swoim starcie, gdy wywalczył trzy punkty.

Goście z Piły nie mogli dostosować się do warunków panujących na częstochowskim torze i przez całe spotkanie nie odnieśli ani jednej zespołowej wygranej. Długo również nie mogli wygrać indywidualnie biegu. Udało się to dopiero najskuteczniejszemu w ich szeregach Norbertowi Kościuchowi, który w biegu dziewiątym pokonał niepokonanego z początku Sebastiana Ułamka. Nieudane pożegnanie z ligowymi torami zanotował owacyjne powitany na prezentacji Piotr Świst. Najstarszy polski żużlowiec po dwóch zerach, w kolejnych biegach był już zastępowany przez kolegów.

W biegach od dziesiątego do trzynastego Włókniarz zdemolował jednak pilan w stosunku 20:4 i sprawa punktu bonusowego ponownie stała się otwarta. Brylował przede wszystkim Daniel Jeleniewski, który w całym meczu nie znalazł pogromcy i wywalczył płatny komplet punktów (14+1). Znakomitą jazdą popisywał się także bardzo szybki na starcie Klindt, z którym udanie współpracował na torze Jacob Thorssell. Skandynawowie udowodnili, że zakontraktowanie ich przed tym sezonem było trafne i można wiązać z nimi nadzieje na przyszłość.

Co może wydawać się niewiarygodne, w czternastym biegu czwarty kolejny podopieczny trenera Józefa Kafla dotknął taśmy. Wykluczony został Thorssell, a w powtórce drugą "trójkę" dla przyjezdnych w meczu zanotował Michał Szczepaniak. Tym samym szansa Lwów na zdobycie na koniec sezonu trzech dużych punktów zmalała do absolutnego minimum. W ostatnim biegu Jeleniewski potwierdził dominację i do spółki z Łęgowikiem, który zastąpił Ułamka, pokonali 4:2 parę Kościuch-Szczepaniak, ustalając wynik spotkania 60:30.

Wśród zespołu spod Jasnej Góry nie zawiedli wspomniani Jeleniewski i Ułamek. Bardzo dobre wrażenie pozostawili po sobie obcokrajowcy, a nie można również nie zwrócić uwagi na skutecznego Oskara Polisa. Młodzieżowiec gospodarzy zainkasował 7 punktów i aż 4 bonusy, kończąc dzięki temu sezon ze średnią biegową 1,509. W szeregach Polonii, obok Śwista poniżej oczekiwań spisali się dwaj stranieri: Bjarne Pedersen i Wadim Tarasienko.

Punktacja:

Polonia Piła - 30
1. Bjarne Pedersen - 5+1 (2,1*,2,0,0,-)
2. Wadim Tarasienko - 3 (0,2,0,-,1,0)
3. Michał Szczepaniak - 8 (2,2,0,1,3,0)
4. Piotr Świst - 0 (0,0,-,-)
5. Norbert Kościuch - 10 (2,2,3,1,0,2)
6. Arkadiusz Pawlak - 3+1 (1,1*,1)
7. Mike Trzensiok - 1 (0,1,0)

Eko-Dir Włókniarz Częstochowa - 60
9. Sebastian Ułamek - 10+1 (3,3,2,2*,-)
10. Artur Czaja - 4 (1,0,t,3)
11. Nicolai Klindt - 11 (3,t,3,3,2)
12. Jacob Thorssell - 9+1 (1,3,2*,3,t)
13. Daniel Jeleniewski - 14+1 (3,3,3,2*,3)
14. Oskar Polis - 7+4 (2*,1,1*,2*,1*)
15. Hubert Łęgowik - 5 (3,t,0,1,1)

Bieg po biegu:
1. (65,92) Ułamek, Pedersen, Czaja, Tarasienko 4:2
2. (65,54) Łęgowik, Polis, Pawlak, Trzensiok 5:1 (9:3)
3. (65,39) Klindt, Szczepaniak, Thorssell, Świst 4:2 (13:5)
4. (65,17) Jeleniewski, Kościuch, Trzensiok, Łęgowik (t) 3:3 (16:8)
5. (65,26) Thorssell, Tarasienko, Pedersen, Łęgowik (Klindt t) 3:3 (19:11)
6. (65,06) Jeleniewski, Szczepaniak, Polis, Świst 4:2 (23:13)
7. (65,13) Ułamek, Kościuch, Pawlak, Czaja 3:3 (26:16)
8. (65,25) Jeleniewski, Pedersen, Łęgowik, Tarasienko 4:2 (30:18)
9. (65,02) Kościuch, Ułamek, Polis (Czaja t), Szczepaniak 3:3 (33:21)
10. (65,07) Klindt, Thorssell, Kościuch, Trzensiok 5:1 (38:22)
11. (65,36) Czaja, Jeleniewski, Szczepaniak, Pedersen 5:1 (43:23)
12. (64,59) Klindt, Polis, Pawlak, Pedersen 5:1 (48:24)
13. (64,75) Thorssell, Ułamek, Tarasienko, Kościuch 5:1 (53:25)
14. (65,34) Szczepaniak, Klindt, Polis, Tarasienko 3:3 (56:28)
15. (65,60) Jeleniewski, Kościuch, Łęgowik, Szczepaniak 4:2 (60:30)

Sędzia: Michał Stec
Widzów: około 5 000
NCD: 65,17 s. - uzyskał Nicolai Klindt w biegu 12.
Zestaw startowy: I

ZOBACZ WIDEO "Pełnosprawni - nasze Rio": pierwsze podsumowania (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (26)
avatar
CKM_
12.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Włókniarz zaczął sezon fatalnie od blamażu w Pile, była kupa śmiechu i tona drwin, polewka, a teraz sami widzicie - 3 miejsce, całkiem fajnie na początek. A przecież mogło być lepiej, sporo chł Czytaj całość
avatar
rychu1979r
11.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co wy tak po tej Pile jedziecie. Cały sezon bardzo udany a wy już po jednym słabszym występie psioczycie na cały skład. Mecz praktycznie o nic to i zawodnicy podeszli na luzie ( przynajmniej wi Czytaj całość
avatar
TylkoWłókniarz
11.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny sezon dobiegł końca,szkoda.Do zobaczenia w kwietniu! TYLKO WŁÓKNIARZ 
avatar
CzenstochoviA
11.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i znowu mój klub zalicza głupie wpadki, przez które wynik jest gorszy od oczekiwanego. Całe szczęście, że ostatecznie cały mecz wyszedł Włókniarzowi dobrze. 
avatar
6-ego sierpnia
11.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jasnogórcy, polecam wam przejąć ekipę z rawicza. pewnie z nimi się nie utrzymacie, ale chociaż za darmochę bedziecie się "posuwać"... do 3-ligi... powodzenia...