Jabłoński na celowniku TŻ Ostrovii? "Czułem się jak Kopciuszek na balu"

PAP / Karol Słomka / Mirosław Jabłoński
PAP / Karol Słomka / Mirosław Jabłoński

Mirosław Jabłoński z dobrej strony zaprezentował się podczas 64. Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa, a fakt, że jednym ze sponsorów żużlowca jest firma prezesa TŻ Ostrovii rodzi spekulacje, że Jabłoński w przyszłości może trafić do Ostrowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Mirosław Jabłoński  w Ostrowie wywalczył 6 punktów, co jak na mocną obsadę Turnieju o Łańcuch Herbowy było całkiem niezłym wynikiem. - Czułem się co prawda jak Kopciuszek na balu, ale mogę być zadowolony z wyniku. Nawet, kiedy przywoziłem do mety zera, nie przyjeżdżałem daleko z tyłu za rywalami. Cały czas walczyłem i dużo nie odstawałem od światowej czołówki, która ścigała się w Ostrowie - powiedział młodszy z braci Jabłońskich.

Niektórzy, widząc na liście startowej Łańcucha Herbowego nazwisko Mirosława Jabłońskiego, spekulowali, że są to przymiarki do przyszłorocznego składu Towarzystwa Żużlowego Ostrovia. Wszak firma Radosława Strzelczyka, prezesa ostrowskiego klubu jest jednym ze sponsorów żużlowca. - Owszem, widać nawet logotypy na kevlarze, ale to jeszcze niczego nie przesądza. Skończy się sezon, usiądziemy, porozmawiamy i zobaczymy, co się wydarzy - ucina spekulacje sam żużlowiec.

Jabłoński zadziwił przede wszystkim kibiców, wygrywając mocno obsadzony pierwszy wyścig, w którym pokazał plecy Tomaszowi Gollobowi, Matejowi Zagarowi i Troyowi Batchelorowi. - Zawodnicy, którzy nie startują zbyt często na torach klubów spoza PGE Ekstraligi mają problem z dopasowaniem się. Ja jeździłem tutaj częściej i od razu trafiłem z ustawieniami. Tak samo, jak ja miałem problemy w PGE Ekstralidze, tak gwiazdy zmagają się z kłopotami, kiedy przyjadą na tory, gdzie rzadko bywają. Ot, taki jest teraz speedway - podsumował Jabłoński.

ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: upadek rzeszowskich zawodników (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (9)
leroy
8.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mirek ma jeszcze mecz w Krośnie...w którym nie jest pewne czy pojedzie bo ma być na treningu jakiś nowy zawodnik który może być lepszy od Jabola 
avatar
Przecież to ja
8.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak naprawdę,to jak zwykle,nie wiadomo jak będą wyglądały ligi i ile ich będzie. Może trzy,może EL i dwie drugie.Może jakieś zmiany w regulaminie,może Łotysze awansują,kto to wie? 
AMON
8.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Fajnie że Ostrovia szykuje się do ligi razem ze Startem powalczą o awans do NICE PLZ :) 
avatar
Rysio-z-Klanu
8.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A co na to właściciel lodówki z Gniezna? Zgodę wyraził na starty Mirka w Ostrowie.Przecież Jabłko miał jeździć w GTM:)