Betard Sparta zdeterminowana jak na finał. "Cel jest jeden!"

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Vaclav Milik i Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Vaclav Milik i Tai Woffinden

W niedzielę rozpocznie się rywalizacja o trzecie miejsce PGE Ekstraligi. Betard Sparta Wrocław podejmie Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. - Brązowy medal należy się naszym kibicom - mówi Krzysztof Gałandziuk, kierownik drużyny z Wrocławia.

WP SportoweFakty: Zdecydował się pan na zmianę w parach. Maciej Janowski pojedzie w parze z juniorem. Skąd ta zmiana?

Krzysztof Gałandziuk: Maciej wraca na pozycję, na której już jeździł na początku sezonu. Jest jednym z liderów drużyny. Poza tym, musimy uwzględnić, iż SEC może nie odbyć się w sobotę, a wówczas nie mamy Vacka Milika, niestety...

Jak ocenia pan Macieja Janowskiego? Jego występ we wtorek w Szwecji dobrze rokuje?

- Maciek to klasa sama w sobie, gorszy okres już za nim. Szwecja tylko to potwierdziła (w poniedziałek i wtorek w Elitserien zdobył odpowiednio 5 oraz 11 punktów - przyp. R.W.)

Pojedziecie z Ekantor.pl Falubazem. To dla pana zaskoczenie? Spodziewał się pan takiego rywala?
 
- W fazie play-off nie ma słabych drużyn i nic nie mogło zaskoczyć. Pytanie bardziej zasadne to takie, na którym torze lepiej się czuliśmy w tym roku? W Zielonej Górze niewiele nam brakło do sukcesu (6 maja zielonogórzanie wygrali u siebie z Betard Spartą 48:42 - przyp. R.W.).

Dla Ekantor.pl Falubazu mecz o brąz jest swego rodzaju meczem pocieszenia, liczyli na złoto. Jak pan ocenia ten zespół teraz?

- Myślę, że motywacji tej klasowej drużynie nie zabraknie, w końcu jest do zdobycia medal. My natomiast nic nie musimy, ale bardzo chcemy i wierzę, iż nam się uda.

ZOBACZ WIDEO: Magnus Zetterstroem: Jestem rozdarty, połowa mnie chce zostać przy żużlu (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W rundzie zasadniczej Sparta przegrała u siebie z zespołem z Zielonej Góry 44:46. Myśli pan, że możecie poprawić ten wynik? Co będzie kluczowe?

- Powtórki tego wyniku nie bierzemy pod uwagę, aczkolwiek to tylko sport i zawsze może coś się przydarzyć, jak choćby brak Vacka Milika.
 
A jak wygląda rehabilitacja Maksyma Drabika? Pojedzie w Poznaniu w niedzielę?

- Maksiu będzie trenował jeszcze w sobotę i zobaczymy jak będzie się czuł. Nic na siłę. To bardzo rozsądny i świetnie prowadzony przez ojca zawodnik.

Jaki wynik uzna pan za sukces? Jest wiara w brąz?

- Cel jest jeden - zdobyć brązowy medal. To należy się naszym, najlepszym kibicom w Polsce.

Rozmawiał Radosław Wesołowski

Źródło artykułu: