W ubiegłym sezonie Claus Vissing wystąpił w zaledwie sześciu spotkaniach, ale osiągnął w nich znakomitą średnią biegową - 2,321. - Na początku było mi ciężko przebić się do drużyny - przyznaje. - Później jednak mój potencjał został zauważony, dzięki czemu miałem okazję do występów w barwach gnieźnieńskiego zespołu. Panowała u nas dobra atmosfera, zwłaszcza kiedy wygrywaliśmy. Zawsze byliśmy razem i dlatego zwyciężyliśmy w lidze.
Niespełna 23-letni żużlowiec ma nadzieję osiągać dobre wyniki również szczebel wyżej - w I lidze. - Nowy sezon będzie dla mnie kolejnym doświadczeniem w mojej karierze i jestem do niego gotowy. Czekam na wszystko, co nowe, w tym zawodników, przeciwko którym przyjdzie się ścigać. Mam nadzieję, że uda nam się uplasować w pierwszej piątce - dodaje, po czym zapewnia: - Jestem przygotowany. Mam trzy nowe motocykle z silnikami GM.
Utalentowany duński zawodnik stawia sobie konkretne cele na nadchodzący sezon. - Na pewno chciałbym być przez możliwie jak największą ilość czasu w drużynie, również tej angielskiej (Peterborough Panthers - przyp. red.). Ponadto celuję w mistrzostwo Danii i Europy.